C Y T A D E L A

[kiler]

Mam pytanie dotyczące tej odznaki, bo widziałem że kilku kolegów takie czasem nosi (przynajmniej w galerii postaci): używacie wersji pełnej wys. 32mm czy raczej miniaturek 22mm?

[ArturS]

Poza "Galerią" też nosimy - jeśli rodzaj ubioru na to zezwala i.... przede wszystkim jeśli zaliczyło się trzy próby wg norm wymaganych Regulaminem POS.

Dopiero po czymś takim - noszenie tej odznaki nabiera swoistego uroku.

Bez zaliczenia norm z wybranych trzech dyscyplin - u nas nosić jej nie wolno

[kiler]

Dla szeregowców moim zdaniem trudno powiedzieć, bo w sumie odznaki 32mm i 22mm są trudne wizualnie do odróżnienia (pytanie czy w ogóle można w wypadku 22mm mówić o "miniaturce", czy może główna odznaka była produkowana w 2 wersjach), ale patrząc na zdjęcia oficerów mam wątpliwości: wydaje mi się, że na koalicyjce wersja 3cm będzie za duża i raczej używali oni tych wysokości 22mm.

Żeby jeszcze zamieszać to ja posiadam w kolekcji miniaturkę o wys. 11mm.

Co do spełnienia kryteriów to też chętnie podszedłbym do sprawdzianu, bo faktycznie noszenie dla noszenia to nie to samo.

[ArturS]

Oceny wielkości odznak na zdjęciach archiwalnych można robić nietrudno - w odniesieniu do wielkości widocznych guzików mundurowych, których średnice były stałe. Średnica guzików mundurowych używanych od czasu wprowadzenia odznaki tj guziki wz 22, wz 26 ( tylko oficerskie, nieliczne) lub wz 27 wynosiła równo 22 mm - to dobry, wiarygodny i dostępny "probież".

Obserwacja przeprowadzona pod tym kątem być może da jakieś nowe wnioski jeśli szukalibyśmy potwierdzenie noszenia odznak mniejszych. Może to być ciekawe.

--------------

Co do sprawdzianu - niedługo - bo na pocz. czerwca robimy dwudniowy marsz pieszy odcinkiem szlaku bojowego 1 DPLeg z września 1939 na docinku Kałuszyn-Lasy Jagodne. Okazja do pierwszej próby z trzech - jak znalazł
Warto się zastanowić

[ArturS]

Okazja jest gdy zainteresowany jest gotów fizycznie do próby i jest obecny.

W przypadku marszu planowanego na czerwiec można np w jego czasie spróbować się z rzutami granatem. To łatwa próba do przeprowadzenia przy spotkaniu w polu, natomiast czy łatwa do zaliczenia okazuje się dopiero gdy się sprawdzimy. Sporty z grupy "obronnych", które nam towarzyszą naturalnie na programowych dorocznych ćwiczeniach czy marszach nie wyczerpują możliwości.

Poza nimi są też w regulaminie POS dyscypliny czysto sportowe, które możesz wybrać zgodnie z własnymi upodobaniami, do których staje się poza naszymi spotkaniami. Ich lista jest znaczna. Natomiast trzeba się i tu postarać. Znależć czas, wykazać chęć, często wpierw "zabrać się za siebie" gdy samokontrola daje wynik mało zadowalacy, by następnie gdy nadjedzie dobry czas i forma - spotkać się z osobą, która nam zmierzy wynik, poświadczy itp. Co da odpowiedź na pytanie " Czy zmieściłem się w normach na POS?"

[kiler]

[ArturS]

Co do wielkości odznaki POS w dokumentach to w Dz.Ustaw, który ją wprowadza - czyli żródło pierwotne - jest mowa tylko o wersji dużej.
Dz Rozkazów MSWojsk- tylko to powtarza.

Małe musiały się pojawić wtórnie i na nic pisanego w ich sprawie nie trafiłem ( jak dotąd) -poza naturalnie obserwacjami jakich doświadczamy i gadamy tu sobie.

W Dziennikach Rozkazów MS Wojsk natomiast jest mowa przy okazji odznak sprawnościowych - o miejscu ich noszenia( osobny temat wersus to co widzimy na fotkach z epoki ) i że nie wolno odznak sprawnościowych na mundurze nosić więcej niż dwie - nawet posiadając ich więcej.

-------
Co do marszów. Maja one u nas swoja stałą i naturalną porę w roku - jest to zwykle pierwsza połowa czerwca oraz wrzesień( choć w tym roku we wrześniu zaangażujemy się w dwa działania, gdzie czasu na poważniejszy marsz niestety nie będzie i tym samym nie jest przewidywany. Ale rok kolejny - przed nami.

[kiler]

Po małej inwentaryzacji okazało się, że mam nawet 2 fotki cywilów z POS - jednego z pełną i jednego z miniaturką:

[kiler]

To żeby jeszcze zamieszać dorzucam zdjęcie mojej miniaturki przy dużej odznace. Wysokość 11 mm, więc raczej 1/3 niż 1/2.

Z fragmentu regulaminu, który przytoczyłeś najwyraźniej wynika, że te odznaki 22 mm były miniaturkami dla cywilów, chętnie używanymi też przez oficerów na koalicyjkach.

Co do pierwszego zdjęcia, które wrzuciłem: obstawiałbym, że odznaka została uzyskana w wojsku i potem noszona w cywilu, ale pana nie było stać na regulaminową miniaturkę, więc nosił to co miał.

[kiler]

Rodzinka już w komplecie