start | dodaj do ulubionych | ustaw jako startową | mapa strony | kontakt

 

 

 

GALERIA POSTACI

 

 

 

 

KAPRAL 1. PUŁKU SZWOLEŻERÓW JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO

ulica Szwoleżerów i hipodrom w Łazienkach Królewskich w Warszawie, w dniu święta pułkowego 10 grudnia 1938 roku.

Bardzo silnie kojarzone ze spuścizną okresu międzywojennego słowo "szwoleżer" wywodzi się z języka francuskiego, gdzie "chevau-leger" oznacza "lekkokonnego", kawalerzystę. Określenie to okryło się sławą i znalazło doczesne miejsce w polskiej tradycji dzięki męstwu polskich kawalerzystów w czasie wojen napoleońskich.

1 Pułk Szwoleżerów Józefa Piłsudskiego odwoływał się nazwą wprawdzie jeszcze do odległych tradycji I. polskiego pułku lekkokonnego szwoleżerów gwardii cesarza Napoleona I, lecz pułk bezpośrednio wywodził swoje tradycje z 1. Pułku Ułanów - słynnego pułku Beliny, istniejącego w ramach Legionów Polskich i rozwiązanego po kryzysie przysięgowym w 1917 r. Rok po tym wydarzeniu, w październiku 1918 r. oficerowie byłego 1 PUL zadecydowali o sformowaniu nowej jednostki, 10 grudnia 1918 roku pod Dołhobyczowem w walce z Ukraińcami pułk przeszedł swój chrzest bojowy. W ten sposób powstał 1 Pułk Ułanów, którego nazwę, w efekcie porządkowania nazewnictwa jednostek kawalerii, 8 stycznia 1919 roku zmieniono na 1 Pułk Szwoleżerów (Lekkokonnych). Nazwę "szwoleżerów" otrzymały jedynie jednostki kawalerii wywodzące się z Legionów Polskich. W tym momencie były to zaledwie 2 pułki. W grudniu 1919 r., na prośbę dowódcy pułku mjr. Gustawa Orlicz - Dreszera, Naczelny Wódz Józef Piłsudski przyjął szefostwo pułku, który od tego momentu nosił nazwę 1. Pułku Szwoleżerów Józefa Piłsudskiego. Warto nadmienić, iż 1 pułk szwoleżerów od 1917 roku istniał również we Francji w Armii gen. Hallera, jako kawaleria dywizyjna 1 i 2 Dywizji Strzelców Polskich. Po przybyciu w 1919 roku "Błękitnej Armii" do kraju jego szwadrony weszły w skład różnych formacji kawaleryjskich WP.

Szwoleżerowie wsławili się męstwem w czasie wojny polsko - bolszewickiej. Wśród najsłynniejszych ich wyczynów należy wyróżnić szarżę pod Arcelinem, która odsuwając widmo bolszewickiego natarcia na 5 Armię przyczyniła się do powodzenia bitwy warszawskiej, a przez to całej wojny z Rosją bolszewicką. Za tą właśnie szarżę oficerowie i szeregowcy pułku otrzymali ordery Virtuti Militari, pierwszy raz nadane w kawalerii polskiej po 1831 r. Pułk jako całość został uhonorowany orderem Virtuti Militari, jako jedna z nielicznych polskich jednostek.

W okresie międzywojennym 1 Pułk Szwoleżerów stacjonował na terenie Warszawy, w koszarach przy ul. Ułańskiej (przemianowanej później na ul. Szwoleżerów). Przejął budynki po stacjonujących tam wcześniej kawalerzystach armii rosyjskiej. Po sąsiedzku rozmieszczony został 1 Dywizjon Artylerii Konnej im. Gen. Józefa Bema.

Ze względu na miejsce stacjonowania, szwoleżerowie brali udział w życiu kulturalnym i towarzyskim stolicy. Dowódcy pułku byli osobami znanymi wśród społeczeństwa polskiego, a najsłynniejszym z nich był płk dypl. dr Bolesław Wieniawa - Długoszowski, tak przywiązany do pułku, że uznający za osobistą tragedię awans na generała i utratę stanowiska dowódcy 1 pszwol. Nazywany był "generałem szwoleżerów", gdyż na kołnierzu munduru generalskiego wbrew regulaminom wciąż nosił proporczyki pułkowe.

Jednostka uznawana była za elitarną, na co składały się nie tylko bojowe tradycje i miejsce stacjonowania, ale również umundurowanie żołnierzy. Wyróżniali się oni czapkami okrągłymi typu angielskiego, które były w tym okresie szczytem elegancji.

1 Pułk Szwoleżerów stał się jednostką reprezentacyjną w momencie rozwiązania Szwadronu Przybocznego Prezydenta Rzeczypospolitej w 1926 r. Został on wcielony w całości jako 2 szwadron pułku i w latach 1927-1939 pełnił funkcje reprezentacyjne i służbę wartowniczą w Belwederze.

Mieszkańcy Warszawy pokochali także pluton trębaczy pułku, który był jedyną etatową orkiestrą konną w armii.

Charakterystycznym wyróżnikiem pułku był buńczuk, zdobyty w 1934 r. dzięki trzykrotnemu zwycięstwu w ramach zmagań o miano najlepiej wyszkolonego pułku w 2 Dywizji Kawalerii. Przewożony był na specjalnie do tego celu zakupionym koniu maści srokatej.

W 1. Pułku Szwoleżerów święto pułkowe obchodzono 10 grudnia, na pamiątkę bitwy pod Dołhobyczowem w 1918, pierwszej bitwy stoczonej przez żołnierzy pułku. W uroczystościach często uczestniczył Marszałek Piłsudski, Prezydent RP i przedstawiciele rządu. Święto pułkowe rozpoczynała msza święta w kościele garnizonowym przy ul. Szwoleżerów, którą to ulicą szwoleżerowie defilując w szyku pieszym, wzdłuż udawali się do koszar. Uroczystościom towarzyszyły pokazy i uroczysty obiad. Na czas święta pułkowego obchodzonego w grudniu tj. przypadającego na czas adwentu, władze kościelne udzielały specjalnej dyspensy. Bawiono się więc hucznie na dwóch szwoleżerskich balach, z czego drugi organizowany był dla kadry podoficerskiej pułku. Na balach do niepisanego obowiązku młodych oficerów należało "obtańczenie" wszystkich przybyłych dam, w tym małżonek oficjeli, co z humorem młodzi oficerowie nazywali "przesuwaniem szaf".

Święto pułkowe 10 grudnia 1938 r. było świętem o tyle szczególnym, że ostatnim, zamykającym czas pokojowej świetności pułku, przed wybuchem wojny we wrześniu 1939, którą 1 Pułk Szwoleżerów Józefa Piłsudskiego pod dowództwem płk dypl. Janusza Albrechta rozpoczął jako organiczna jednostka Mazowieckiej Brygady Kawalerii zadysponowanej do składu Armii "Modlin" w zaciętych walkach nad rzeką Ulatówką.

 
     
 
     
 
     
 
     
 
 
     
 
     
 
     
 
     
 
     
 

Zaprezentowana postać młodszego podoficera zawodowego - kaprala 1. Pułku Szwoleżerów Józefa Piłsudskiego ukazana jest w dniu święta pułkowego 10 grudnia 1938 r. w autentycznym otoczeniu jakie stanowią zlokalizowane przy ulicy Szwoleżerów d. kościół garnizonowy i budynek mieszkalny dla kadry podoficerskiej. Plener konny odbył się przy obiekcie powstałym na potrzeby filmu a przypominającym nieistniejące dziś drewniane trybuny na hipodromie w warszawskich Łazienkach Królewskich.

Szwoleżer w zimowym ubiorze służbowym do wystąpień uroczystych pieszo oraz konno.

Nakrycie głowy stanowi czapka okrągła typu angielskiego wz. 36 w barwach 1. Pułku Szwoleżerów, z amarantowym otokiem i amarantową wypustką pomiędzy brytami a denkiem czapki. Czapki okrągłe tego typu nosiły w międzywojennym Wojsku Polskim jedynie nieliczne, wybrane formacje - noszeniem ich wyróżniały się trzy pułki szwoleżerów oraz Korpus Ochrony Pogranicza i Morski Dywizjon Żandarmerii. Początkowo czapki były miękkie, w 1924 roku zostały usztywnione. Ze względu na różnorodność używanych fasonów czapek, w 1936 r. ujednolicono je i ustalono ostateczny wzór. W odróżnieniu od czapek reszty wojska, czapki szwoleżerów i KOP zawsze posiadały okuty daszek, także dla szeregowych. Na czapce orzeł wojskowy wz. 19, na otoku poniżej orła umieszczone haftowane srebrnym bajorkiem na karmazynowej sukiennej podkładce dystynkcje kaprala. Podpinka skórzana czarna przy wystąpieniu służbowym noszona zapięta pod brodą.

Okryciem wierzchnim podoficera jest kawaleryjski płaszcz sukienny wz. 36. Płaszcz kawaleryjski odróżniał się od wersji przeznaczonej dla piechoty dłuższymi połami, które zakrywały nogi także w trakcie jazdy konnej oraz wysokim rozcięciem z tyłu umożliwiającym jazdę konno. Na kołnierzu płaszcza widoczne proporczyki w barwach pułku, srebrne z żyłką amarantową, a na naramiennikach obok dystynkcji kaprala monogramy w postaci inicjałów szefa pułku, Józefa Piłsudskiego. Na lewym naramienniku widoczna stała oznaka żałobna w postaci czarnego sznurka szerokości 3mm wykonanego w przypadku podoficera zawodowego z jedwabiu. Oznaka ta została ustanowiona 26 czerwca 1935 r. po śmierci Marszałka i dotyczyła wszystkich pułków, których szefem lub patronem był Józef Piłsudski.

Płaszcz zapinany na guziki cynkowe średnicy 25 mm. Pod płaszczem widoczny kołnierz garnizonowej kurtki sukiennej wz. 36 ze srebrnym haftowanym wężykiem i proporczykami w barwach pułku. Ponad kołnierzem kurtki widoczny biały kołnierzyk (halsztuk).

Kolejnym elementem munduru są sukienne spodnie kawaleryjskie z naszytymi skórzanymi lejami, noszone ze lśniącymi butami juchtowymi dla szeregowych broni jezdnych wz. 31, które zostały zaczernione zgodnie z obowiązującym regulaminem. Na butach widać ostrogi żołnierskie wz. 31 mocowane na skórzane paski.

Szwoleżer uzbrojony jest w polskiej produkcji karabinek wz. 1898 systemu Mausera. W czasie przemieszczania się konno z dala od nieprzyjaciela kbk mocowany był dodatkowym troczkiem, chroniącym przed obijaniem pleców przy dynamiczniejszej jeździe. Na pasie głównym wz. 31 widoczne są dwie potrójne ładownice wz. 22 do kbk, podtrzymywane przez francuskie szelki Mle 1892/14, używane w kawalerii WP przez cały okres międzywojenny. Przy pasie szwoleżer posiada szablę podoficerską wz. 21 z niklowaną rękojeścią mosiężną z temblakiem skórzanym zamocowaną na żabce żołnierskiej. Kapral stosownie do okoliczności występuje z szablą dobytą oraz oddaje honory na komendę " Prezentuj - broń!".

W czasie uroczystych wystąpień pieszych w pułku bagnetu nie noszono, widoczny jest w trakcie wystąpień konnych. Dodatkowym elementem ubioru używanym w czasie chłodnej pory roku są brązowe wełniane rękawice wz. 32.

Widoczny na zdjęciach koń doskonale wpasowuje się w obraz wierzchowca używanego w 1. pszwol, gdyż w pułku używano przede wszystkim koni gniadych. Jedynie drugi szwadron pułku miał konie kasztanowatej maści. Gdy w 1939 roku podjęto decyzję o ujednoliceniu maści koni w pułkach, 1 Szwoleżerów miał posiadać tylko konie gniade. W odróżnieniu od sekcji liniowych, w plutonie trębaczy używano koni siwych, natomiast do przewożenia proporca dowódcy pułki i buńczuka srokatych.

Koń ubrany został w kompletny rząd wz. 36 stroczony według "Instrukcji noszenia, troczenia i pakowania wyposażenia w kawalerii" z 1938 r. Składa się nań ogłowie wz. 36 z kiełznem pelhamowym oraz siodło szeregowca wz. 36. Siodło umocowane jest na skórzanym czapraku, do którego przytroczony jest pakunek przedni oraz tylny. W okresie letnim jako pakunek przedni siodła wz. 36 troczono płaszcz oraz płachtę namiotową, natomiast w okresie zimowym, gdy płachty nie używano, a płaszcz kawalerzysta miał na sobie, pakunku przedniego nie było. Na pakunek tylny składały się dwie sakwy oraz owsiak. Sakwy przy siodle służyły do przenoszenia szeregu elementów wyposażenia, takich jak menażka, przybory do czyszczenia konia i broni. Zawartością owsiaka, wykonanego z tkaniny lnianej, były 3 kg owsa. Pod lewą tybinką siodła troczono szablę, używając do tego dwóch rzemieni trocznych. Dodatkowym elementem, używanym do wiązania konia w czasie postoju, jest uwiąz, wykonany ze skóry chromowej. Pod siodłem widoczna jest szara, wełniana derka, złożona w czworo.

W szyku konnym z dobytą szablą jeździli kawalerzyści drugich szeregów sekcji, a także członkowie pocztu sztandarowgo i buńczukowego.

Pozowali:

Paweł Kowalik z Ochotniczego Szwadronu Kawalerii imienia 1. Pułku Szwoleżerów Józefa Piłsudskiego.

Dumka, klacz rasy wielkopolskiej, mająca za sobą szereg lat służby w kawalerii ochotniczej, uczestniczka zawodów kawaleryjskich Militari, w tym wielu zwycięsko.

 

Dziękujemy Panu porucznikowi Robertowi Woronowiczowi za możliwość wykonania sesji zdjęciowej z udziałem Dumki.

Składamy podziękowanie Stowarzyszeniu Ułanów Grochowskich im. Józefa Dwernickiego za okazaną pomoc.

Tekst i zdjęcia: Paweł Kowalik i Artur Szczepaniak

© SH "Cytadela" Kopiowanie materiałów bez zgody zabronione.