rogatywka wz 35 |
Autor |
Wiadomość |
Sarna [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 19 Lis, 2010
|
|
|
Cytat: | O ile kampanję w lecie wygrywa się często "nogami żołnierzy", o tyle można śmiało powiedzieć, że kampanję zimową wygrywają w conajmniej pięćdziesięciu procentach kwatermistrze oddziałów. |
Dzieki Miszka!
Doskonaly artykul pisany reka wykladowcy WSWoj (1930-1937), bedacy zapewne zbiorem doswiadczen autora z okresu sluzby w 3 Pułku Szwoleżerów Mazowieckich w Suwałkach (stad np. skarpety wilenskie) w latach 1921-27. Pollecam biografie gen. Mossora http://wysylkowa.pl/ks962975.html aut. Jarosława Pałki, wyd. "Rytm".
Cytat: | a zyskałaby może, gdyby odrzucić rogi i nadać jej formę zwykłej czapki narciarskiej. |
- idealne slowa na potwierdzenie 'koneksji' rogatywki polowej. |
|
|
|
|
mirek ł
Dołączył: 07 Kwi 2008 Posty: 338 Skąd: Pruszków
|
|
|
|
|
Miszka [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 01 Gru, 2010
|
|
|
Co prawda są to zdjęcia jeszcze "przejściówki" ale krój jest już dopieszczony. Czekam z prezentacją tutaj rogatywki w nowej barwie ochronnej. A może...dobra jutro wstawię fotkę. |
|
|
|
|
Horhe [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 02 Gru, 2010
|
|
|
Czy nie myślał Pan o szyciu tych rogatywek bawełnianą nicią. AMW sprzedaje teraz dobre nici za grosze, dosłownie 12gr za 500mb |
|
|
|
|
Miszka [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 02 Gru, 2010
|
|
|
Witaj Horhe.
Ale właśnie są szyte nicią bawełnianą 80-tką. Jak wszystkie elementy mundurowe. Staram się, na ile jest to możliwe nie stosować syntetycznych dzisiejszych "pomocy". To tak jak z haftami, nie idę na kompromis i wszystko wyszywane jest ręcznie. Żadnych komputerowych haftów.
Możesz mówić/pisać Miszka, nie musisz na Pan . |
|
|
|
|
Horhe [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 02 Gru, 2010
|
|
|
No to super, bo ta polerowana bawełna dała złudzenie nici poliestrowej. |
|
|
|
|
Miszka [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 02 Gru, 2010
|
|
|
Zgadza się. No i dzięki za dobre chęci/podpowiedzi. |
|
|
|
|
Miszka [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 02 Gru, 2010
|
|
|
Jednak wstrzymam się ze zdjęciami, gdyż jutro odbieram nowy materiał. Tak więc proszę o kilka dni cierpliwości. |
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Pią 03 Gru, 2010
|
|
|
Czasami dobrze jest zaczekać cierpliwie.... |
|
|
|
|
ilbelfero [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 08 Gru, 2010
|
|
|
Miszka napisał/a: | Mirku, zdjęcie Sarny jest odwrotką .
Na jednym z forum kawaleryjskich jest coś takiego ciekawego, wartego przeczytania. Zwróćcie uwagę na opis rogatywki tzw. wz.35
1935/11 (121) poz.2
PPŁK. DYPL. STEFAN MOSSOR
KAWALERJA W ŚNIEGU
3. Buty.
Obszerne, dobrze natłuszczone. Zaopatrzenie nóg, mojem zdaniem, powinno być następujące:
o gołą nogę, czysto wymytą, nasmarować łojem kozłowym,
o następnie owinąć ją papierem pergaminowym,
o na papier nałożyć narciarską skarpetę z czystej wełny, wyrobu chłopów z Wileńszczyzny (po l zł. 50 gr. para),
o na skarpetę nawinąć drugą warstwę papieru pergamin nowego i na to wciągnąć but.
Tak zaopatrzona noga nie boi się mrozu 30 stopniowego, oczywiście pod warunkiem ruchliwego prowadzenia marszu i walki. Trzeba więc, ażebyśmy byli gotowi do stawienia mu czoła. |
Sprawdzałem na własnej nodze, mnie się to nie sprawdziło, noga zimniejsza niż ta bez tej epokowej izolacji. |
|
|
|
|
Miszka [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 15 Gru, 2010
|
|
|
Czołem Panowie.
Obiecana rogatywka, trochę to trwało ale i pracy przybyło.
1. Mjr Henryk Dobrzański Hubal. Spójżcie na rogatywkę:
2.
3.
4.
5.
6.
Proszę o opinię.
[ Komentarz dodany przez: qrak: Sro 15 Gru, 2010 ]
Proszę o zmniejszenie wklejonych zdjęć. |
Ostatnio zmieniony przez qrak Śro 15 Gru, 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
bolas [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 15 Gru, 2010
|
|
|
Nie wiem jak się ma to co widze na monitorze do rzeczywistego koloru czapki, ale biorąc pod uwagę tę niedogodność, to wolałem czapkę w poprzedniej wersji sukna. |
|
|
|
|
Sarna [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 15 Gru, 2010
|
|
|
Dzieki za cierpliwosc, Miszka!
Mam jeszcze dwie dosc istotne poprawki:
1. przeniesienie jednego oczka wywietrznika symetrycznie za szew (w sporej czesci czapek, m.in. u gen. Altera)
2. przeniesienie początku łuku i zmiana na lagodniejszy kształtu łuku zausznikow, wraz ze schowaniem konca paska na skraju klamerki;
wazne: zapieta i nalozona na glowe czapka powinna byc wyraznie scisnieta klamerką na calym obwodzie (material zausznikow sciskal/przylegal ciasno na obwodzie otoku)
widok z boku - a/ oryginal gen. Altera dla porownania b/ poprawki naniesione na fot. kopii
widok z przodu - a/poprawki na fot. kopii b/ ten sam widok po naniesieniu poprawek w Photoshop-ie
|
|
|
|
|
Miszka [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 15 Gru, 2010
|
|
|
Bolek, no właśnie kolor ma się nijak...no może 1 zdjęcie ( na moim monitorze ) jest najbardziej wiarygodne. Ja sam biegam w ciemniejszej rogatywce .
Sarna, część spaw które poruszasz to już raczej na idywidualne uzgodnienie. Z tym nie ma problemu. Nausznik można nieznacznie zcieśnić. W tej akurat (z pędu) nie został zaprasowany. Analizując zdjęcia z forum chociażby otwory wietrznikowe są na przednich brytach lub wcale (prócz gen.Altera). Zchowane zaszycie sukna pod klamerkę powoduje mocne przekrzywienie jej na lewą stronę. profil wąsów nausznika może być spokojnie łagodniejszy. Porównując zdjęcia z tym też jest niejednolicie. |
|
|
|
|
Sarna [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 15 Gru, 2010
|
|
|
Ok., dziękuję za info.
Dostałem swojego czasu klamerkę 'wykopkową' z fragmentem sukna właśnie - była to dokladnie końcówka z zaszyciem - mocno sprasowana, twarda i cienka, trzymająca się na krawędzi klamerki - zablokowana 71 lat temu... |
|
|
|
|
Miszka [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 15 Gru, 2010
|
|
|
Spróbuję coś z tym zrobić. Mam pewien koncept . |
|
|
|
|
bolas [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 15 Gru, 2010
|
|
|
Podrzucam mały zastrzyk źródeł, część fotek to dawne allegro, część było w "Do Broni", parę z archiwium na kompie. Troszkę nie jestem pewien, czy oryginał nie był wyższy od prezentowanej kopii. Ta czapka często na zdjęciach przypomina mocno niemiecką czapkę strzelców górskich ...
|
|
|
|
|
qrak
Administrator
Dołączył: 03 Lut 2005 Posty: 429 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 15 Gru, 2010
|
|
|
Piąte od góry - na pierwszy rzut oka - Funky! |
|
|
|
|
Jeager [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 16 Gru, 2010
|
|
|
No pewnie, że Funky! Też to zobaczyłem pierwszym rzutem oka ! |
|
|
|
|
Sarna [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 16 Gru, 2010
|
|
|
Na czwartym zdjeciu widac dobrze - specjalnie szyte do rogatywek, na cwiczenia/manewry - opaski niebieskich/czerwonych, zapinane z tylu na dwie tasiemki.
Zestaw zdjec wstawionych przez Bolka dokumentuje wczesniej wspomniana minimalna dlugosc koncowki paska zausznikow w klamerce; zauszniki spiete na otoku sa zawsze mocno naciagniete/napiete na glowach - niekiedy az do powstania wzdluznych faldek sukna.
Doskonale przyklady bakierowania. |
|
|
|
|
|