To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
C Y T A D E L A
Forum dyskusyjne "CYTADELI"

Regulaminy i musztra - Troczenie i pakowanie w kawalerii

ArturS - Czw 06 Maj, 2010

Atyl napisał/a:
Czy w POKOJOWEJ strukturze pułku piechoty byli na etacie zwiadowcy konni. Czy oddziały te były powoływane tylko na czas manewrów, i oczywiście w etacie mob na czas W.


Pluton konny zwiadowców, takze w czasie pokoju to organiczna część pułku piechoty.
Jestem na swiezo po lekturze "Wspomnienia dowódcy kompanii..." J.Kuropieski i autor służący kilka lat w 36pp LA takze mial w swej karierze krótki epizod związany z plutonem konnych zwiadowców w tym pułku.

Tez bardzo długi czas popełniałem grzech i do jednego wora wrzucałem plutony zwiadowców konnych ze szwadronami kawalerii dywizyjnej.

W przypadku kawalerii dywizyjnej rzecz właśnie miała sie tak iż szwadrony jej były mobilizowane i istniały dopiero na stopie wojennej DP. A bazą do ich formowania miało byc wlasnie konne PW, "krakusi" a w praktyce mobilizowła je takze Policja, KOP i niektóre pułki ulańskie.

Były dwa "rodzaje jazdy w piechocie" stąd różnice o których piszemy.

Pozdrawiam,
Artur

Anonymous - Pią 07 Maj, 2010

Wiecej - porucznik Jozef Kuropieska mial do czynienia ze zwiadem od poczatku swojej sluzby w 36 pp LA (1928-34); byl mistrzem marszowym pulku, szkolil najlepszych zwiadowcow takze na kursach rezerwy.

Zwiad pieszy: 1928 roku przygotowywal druzyne do udzialu w marszu szlakiem kadrowki na trasie Krakow-Kielce. Sposrod 'przegonionych' w marcu i kwietniu 1300 szeregowych (trasa Warszawa-Lomianki-Warszawa) wybral dwudziestu kilku i rozpoczal systematyczny, intensywny trening druzyny (pocz. o 4.00 rano). Potrafili zrobic skok na trasie 64 km w czasie 6 godz. 20 min. Z powodu kontuzji jednego z kaprali uzyskali co prawda 5 miejsce, ale otrzymali nagrode za najlepsze przygotowanie druzyny.
Kuropieska probowal naklonic dowodce pulku do zorganizowania kompanii zwiadowcow, zdolnych do kazdej akcji, przypominajacych pozniejszych komandosow.

Zwiad samochodowy: w 1929 dowodzil szpica 36 pp zlozona z 3 samochodow (dywizjon samochodowy) w wypadzie na Radom - przeciwko 72 pp (inspekcja dla 28 DP poprzez cwiczenia - rozkazem gen. Pozerskiego).

Zwiad konny - w czasie cwiczen obozu letniego 1933 -
"Zabawna przygode przezylem, kiedy na bazie swej kompanii zorganizowalem etatowa kompanie wojenna, ktora wsparta plutonem ckm na biedkach, dzialonem artylerii piechoty i plutonem konnych zwiadowcow maszerowala do rejonu wyjsciowego, gdzie otrzymac mialem zadanie. Jadac konno rozmawialem z sierzantem szefem Tyszynskim towarzyszacym mi na rowerze."

Kompania dowodzona przez por. Kuropieske byla w tych latach najczesciej eksponowana takze w czasie pelnienia SLUZBY WEWNETRZNEJ/wartowniczej - autor podaje, ze latem 1932 pelnil funkcje dowodcy Warty Glownej (Komenda Miasta, Grob Nieznanego Zolnierza, Sztab Glowny) 203 raz!

A wiec zwiad, w tym konny, byl etatowym rodzajem SLUZBY POLOWEJ w pulku piechoty - dla najlepszych zolnierzy przodujacej kompanii -
wybieranych wewnatrz przez swego dowodce, a stosowanym wg. organizacji wojennej na czas pelnienia tej sluzby.

Anonymous - Pią 07 Maj, 2010

Czyli zwiady były protoplastami dzisiejszych kompanii rozpoznania.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group