broń słuzbowa podoficerów zawodowych |
Autor |
Wiadomość |
Horhe [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 11 Sty, 2011
|
|
|
Bardzo mi jednak ta Twoja kabura przypomina jeden ze wzorów pasujących do Mausera 7,65 wz.1910 |
|
|
|
 |
piotrek [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 11 Sty, 2011
|
|
|
Też mi pasuje na Mausera 1910. Tu jest oryginał :
mauser 1910 |
|
|
|
 |
piotrek [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 25 Lut, 2011
|
|
|
Zakupiona ostatnio kabura do FN Baby. Jest tak mała, że nie chce mi się wierzyć, że do czegoś innego mogła służyć. W najdłuższym miejscu (z góry na dół) ma 12 cm wzdłuż górnej krawędzi 9 cm. Próbowałem wcisnąć do niej Start1 i nie wchodzi.
To co rzuca się w oczy, to wyrwany knopik, odpruta część do przechowywania magazynka i wtórnie, źle przyszyty pasek do zapinania. Jest jednak wzór, do uszycia kopii. |
|
|
|
 |
Kowalinho [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 25 Mar, 2011
|
|
|
Czołem,
Czy w czasie wojny polsko-bolszewickiej (lub tuż przed, tuż po zakończeniu) jako prywatny zakup podoficera/oficera mógł się zdarzyć pistolet Colt M1911 0.45 cala? W oryginalnej kaburze? Patrząc na mnogość demobilu amerykańskiego nie jest to chyba wykluczone. Nie znalazłem niestety żadnych zdjęć z okresu z takowym pistoletem / kaburą.
Przejrzałem już ten wątek, lecz nie znalazłem odpowiedzi na to pytanie. Oczywiście chodzi mi o okres mniej więcej 1919-1922, nie lata trzydzieste ni 1939 rok. |
|
|
|
 |
piotrek [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 25 Mar, 2011
|
|
|
Coś mi świta, że gdzieś czytałem o Coltach 1911 w czasie wojny 1920 r. Nie pamiętam tylko, gdzie. |
|
|
|
 |
ArturS

Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3968 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Pią 25 Mar, 2011
|
|
|
Demobil demobilem - tylko pamietajmy ze w jego skałd nie wchodziła broń.
Był on kupowany we Francji ( umundurowanie, wyposazenie)
Pamietajmy iz rzad USA wydał zakaz sprzedazy Polsce broni. Mimo iz konsul USA w Polsce Gibson bardzo o pomoc wojskową zabiegał.
To jest własnie powód dla ktorego w 1920 nie uzywalismy broni produkcji amerykańskiej.
Bezposrednia pomoc USA miała charakter pomocy humanitarnej ( bardzo wydatnej i namacalenj zreszta ). Natomiast zadnej broni pochodzacej z USA nie kupowalismy wobec braku takiej mozliwości. |
Ostatnio zmieniony przez ArturS Pią 25 Mar, 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Kowalinho [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 25 Mar, 2011
|
|
|
Ciekawe informacje. Może więc drogą pośrednią, prywatnie?
Na jednym z forów odnalazłem taki fragment, pochodzący ponoć z jakiegoś, nieokreślonego niestety przez piszącego posta, Regulaminu z 1931 r.:
"Należy usunąć z użycia pistolety (rewolwery) bębenkowe oraz ogromne automaty austriackie (Steyr), czy amerykanskie (Colt). Są ciężkie, niepraktyczne i brzydkie." |
|
|
|
 |
Sarna [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 25 Mar, 2011
|
|
|
Colt M1911 z zakładów Colta (nr 1 - 16.04.1912-1919), Springfield Armory (1917-1918), Remington UMC (1918-1919), North American Arms (1918)
razem 21,676 szt.
http://www.sightm1911.com/1911Production.htm
Jak na okres wojny 1918-1921 to raczej nie zakup prywatny, ale pomoc Francuskiej Misji Wojskowej w Polsce. Broni amerykańskiej w tym nie było.
Colt M1911A1 odpada - produkcję rozpoczęto w 1924. |
Ostatnio zmieniony przez Sarna Pią 25 Mar, 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
piotrek [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 25 Mar, 2011
|
|
|
Paweł, ten cytat pochodzi z "Oficera". |
|
|
|
 |
Sarna [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 25 Mar, 2011
|
|
|
'Oficer' z 1931 to poradnik (pod red. płk Z. Berlinga, mjr. Próchnickiego oraz kpt. Kramara) - bynajmniej nie regulamin. |
|
|
|
 |
Kowalinho [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 25 Mar, 2011
|
|
|
Dzięki za sprostowanie z tym "Oficerem".
@Sarna - Przepraszam, ale chyba nie do końca zrozumiałem Twoją wypowiedź.
Czy mam rozumieć, że ponieważ broń amerykańska nie wchodziła w skład pomocy wojskowej to nie miała szans znaleźć się w rękach polskiego żołnierza?
Jeśli tak, to skąd wzmianka w Oficerze? Późniejsze zakupy z lat 1921-31? |
|
|
|
 |
Sarna [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 25 Mar, 2011
|
|
|
Broni US nie było w wojennych transportach pomocy Francuskiej Misji Wojskowej w Polsce.
Niewypowiedziana wojna zakończyla się Traktatem Ryskim w 1921 r., więc mamy dokładnie 10 lat do wydania poradnika 'Oficer', w którym piętnuje się przede wszystkim gabarytowo dużą broń boczną palną (rewolwery bębenkowe i duże pistolety - zamiast tzw. 'zgrabnych' w rodzaju FN) jako osobistą broń służbową oficera. |
|
|
|
 |
Kowalinho [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 25 Mar, 2011
|
|
|
Rozumiem.
W takim razie trzeba się zaopatrzyć w kaburę do Naganta, a szkoda, bo do Colta akurat jest. |
|
|
|
 |
piotrek [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 25 Mar, 2011
|
|
|
Masz jeszcze w opcji Mausera wz. 96, Walthera P08, oba dostępne w wersji Denix. |
|
|
|
 |
piotrek [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 25 Mar, 2011
|
|
|
A jak tam mają się sprawy z odlewami FN 1910? Ruszyła sprawa z miejsca? |
|
|
|
 |
Sarna [Usunięty]
|
|
|
|
 |
Kowalinho [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 25 Mar, 2011
|
|
|
Fakt, ładnie widać ją z pasem nośnym w "Ilustrowanym słownictwie (...)" z 1930 r.
I nawet ładną replikę Kłoda robi. |
|
|
|
 |
piotrek [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 25 Mar, 2011
|
|
|
Ano, kabura jest, tylko skąd kopię pistoletu wziąć? |
|
|
|
 |
Kowalinho [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 25 Mar, 2011
|
|
|
A z tematu pokrewnego:
Na niektórych zdjęciach z okresu ok. 1918-21 widoczne są smycze do broni krótkiej. Plecione, rzemienne. Bodaj do Naganta wz1895.
Czy bardzo odbiegały konstrukcją od klasycznej smyczy do VISa? |
|
|
|
 |
ARTYLAK [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 25 Mar, 2011
|
|
|
Też mi coś świta, iż jakaś partia pistoletów Colt M1911 była na wyposażeniu niektórych polskich żołnierzy w wojnie bolszewickiej. Tu opis ze strony naszego kolegi Colt M1911 gdzie jest o ich użyciu w wojnie bolszewickiej.
Czytałem o tym też w innym źródle ale niestety nie mam teraz do niego dostępu i przez dłuższy czas niestety nie będę miał. |
|
|
|
 |
|