Przesunięty przez: ArturS Wto 09 Cze, 2020 |
Muzeum Lotnictwa Polskiego |
Autor |
Wiadomość |
Sarna [Usunięty]
|
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Wto 28 Cze, 2011
|
|
|
W maju tego roku byłem w krakowskim muzeum.
Od P11 c poprostu nie mogłem odejść.
Szczegóły konstrukcyjne poszycia, lotek, stateczników, wnęki na km w kadłubie widoczne jak na wyciągniecie ręki.
Pod samolotem brytwanki, do ktorych kapie olej.
Z tematów scisłe wojskowych jest ponadto łopata śmigła od 'Łosia', drązek strowy "Karasia".
hełmofon lotniczy, okulary "PROTECTOR", drelichwy kombinezon letni ( starszy typ) , rogatywka i kurtka wz 36 porucznika 2 pułku lorniczego z łapkami w lotniczym kolorze ciemnozółtym. Kurtka uszyta z diagonalu w kolorze khaki - noszona przed wprowadzeniem mundurow szarostalowych do lotnictwa.
Pamiątki "kochanemu dowodcy" w tym z 5 i 6 pułku lotniczego.
Niestety brak czasu ( zbyt długo krazyłem wokół P-11c) spowodował, ze nie zwiedzilem sali z silnikami lotniczymi. |
|
|
|
|
lucjusz8
Dołączył: 31 Lip 2005 Posty: 1142 Skąd: Sanok
|
Wysłany: Wto 28 Cze, 2011
|
|
|
Hełmofon - miałem na wyciagnięcie ręki podczas kręcenia "Tragedii R XIII" - dokładnie ten z Muz. Lot. Dokładnie go obfotografowałem. Produkcja - bodajże Wytwórnia Balonów z Legionowa. |
|
|
|
|
Sarna [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 28 Cze, 2011
|
|
|
hauba lotnicza wz. 38 Wytwórni Balonów i Spadochronów w Legionowie,
- opis egz. z MWP, rozm. 58, podpisany "Kuczak" -
http://www.muzeumwp.pl/em...a-wzor-1938.php
+
http://www.weu1918-1939.p...rzet_hauba.html
wersja czołgowa -
http://www.weu1918-1939.p...e_helmofon.html
kombinezon i spadochron plecowy Wytwórni Balonów i Spadochronów w Legionowie,
z 18.4.39, 29 esk.Tow. 2. Pułku Lotniczego w Krakowie -
http://www.muzeumwp.pl/em...skiego-1939.php
"Wytwórnia Balonów i Spadochronów w Legionowie" powstała w 1920 roku w Poznaniu jako Centralne Zakłady Aeronautyczne. Pod konie 1920 roku zostały przeniesione do Legionowa (Jabłonnej). W 1924 roku zmieniły nazwę na Centralny Zakład Balonowy. Produkowano głównie różnego rodzaju balony. Od 1929 roku zakłady noszą nazwę Wojskowa Wytwórnia Balonowa wytwarza balony i spadochrony "Polski Irvin" na licencji firmy Irvin Air Chute Co., namioty i hangary samolotowe. W 1936 roku zmieniono znowu nazwę zakładów na Wytwórnia Balonów i Spadochronów i rozszerzono asortyment produkowanych przedmiotów wyposażenia lotnictwa. Oprócz spadochronów, balonów, namiotów, hangarów lotniczych, ekwipunek lotniczy (kominiarki, kaski, kombinezony lotnicze letnie i zimowe, rękawice, buty futrzane, teczki dla personelu lotniczego), płachty brezentowe do napełniania balonów. Osłony- ocieplacze silników samolotowych, pneumatyczne łodzie brezentowe dla saperów, ubrania dla nurków.
Mundur wz.1936 ppłk dypl. lotn. Mariana Romeyki
http://www.muzeumwp.pl/em...ana-romeyki.php |
|
|
|
|
lucjusz8
Dołączył: 31 Lip 2005 Posty: 1142 Skąd: Sanok
|
Wysłany: Wto 28 Cze, 2011
|
|
|
Tomek - czy u mnie komputer szwankuje, czy nie ma żadnych zdjęć w linkach z Muz.WP, które wstawiłeś? Same opisy?
Obiecana hauba/hełmofon lotniczy:
|
|
|
|
|
Sarna [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 28 Cze, 2011
|
|
|
Fantastycznie wykonany hełm... coś pięknego.
Lucjusz, MWP nie wstawiło przy tych opisach żadnych zdjęć, nie wiem, czy tak zazdrośnie strzegą tych wizerunków eksponatów, czy to wynik niedopracowania strony. Beznadzieja. |
|
|
|
|
Sarna [Usunięty]
|
|
|
|
|
Sarna [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 29 Cze, 2011
|
|
|
Oczywiście, bo to uczestnicy kursu z Legionowa, być może oddział spadochroniarzy z por. sap. Antonim Mokrzeckim, powiększony o kolejnych słuchaczy z 1938/1939.
http://www.weu1918-1939.p...rzet_irvin.html
Ta kadra zasiliła Wojskowy Ośrodek Spadochronowy działający od 1939 przy Centrum Wyszkolenia Lotnictwa nr 2 w Bydgoszczy.
Polecam jeszcze to cudo -
http://audiovis.nac.gov.p...73f69ede079b03/
Poznań, 12.12.1936 |
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Śro 29 Cze, 2011
|
|
|
I wlasnie mundur z tych "przejsciowych" czasów jest na ekspozycji w MLP.
Przy okazji - z Darkiem swego czasu pamietam uwagi juz wymienialismy, ale co sądzicie o tej fotografii?
http://www.odkrywca.pl/fo.../fotmff_008.jpg |
|
|
|
|
Sarna [Usunięty]
|
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Śro 29 Cze, 2011
|
|
|
Kursy dla oficerów - obserwatorów?
Na takie kursy byli kierowani oficerowie takze spoza lotnictwa ( np por Kuropieska z 36ppLA w roku 1932).
Czytajac o poczatkach lotnictwa polskiego w latach 1918-1920 spotkac mozna bardzo duzo informacji mowiacych o tym jak deficytowe i cenne były to podowczas kwalifikacje. Stąd orgnizowaneo w czasie pokoju te kursy by miec w wojsku wykawalifikowanych obserwatorow lotniczych. |
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Czw 30 Cze, 2011
|
|
|
parzydar napisał/a: | Obserwatorzy byli uważani za dowódców załóg a |
W przypadku lotów na "Pasikonikach" chodziło bardziej o umiejetnosc rozpoznawania wojsk przeciwnika, oceniania jego siły, kierunku marszu, gdzie jest, co robi, gdzie sie wyładowuje, czym dysponuje itp. - chodziło zatem o umiejetnosc zdobywania informacji o kluczowych sprawach - No i nauka komunikacji z ziemią - czytanie płacht wytycznych, maldunki cięzarkowe, zrzucanie i podchwytywanie, fotografowanie, obsluga broni pokladowej.
Nie wiem czy prowadzono np specjalne kursy do kierowania ogniem artylerii z powietrza?
Natmiast na "Karasiach" obserwatorzy byli juz lotnikami z krwi i kosci. prócz wymienionych wyzej kwalifikacji obserwatora - osbsługa radio, obsługa broni pokładowej, obsluga celownkow bombowych. Kursant z innego radzju broni na liniowym samolocie nowoczesnym miałby juz klopoty. |
|
|
|
|
Sarna [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 30 Cze, 2011
|
|
|
Cytat: | Nie wiem czy prowadzono np specjalne kursy do kierowania ogniem artylerii z powietrza? |
To bardzo ciekawe zagadnienie, zważywszy na szkolenia podchorążych lotnictwa (współdziałanie z broniami głównymi - zagadnienia taktyki broni głównych, wg. rutynowego planu zajęć dla obserwatorów).
W piechocie, artylerii, kawalerii działano na zasadzie 'współpracy z lotnikiem', czyli współdziałania poszczególnych rodzajów broni - przede wszystkim w walce ofensywnej, w dążeniu do natarcia). Kluczowym zagadnieniem dla broni artylerii był marsz ubezpieczony dywizji piechoty, w którym sygnał od lotnika - będący właśnie wynikiem obserwacji - uruchamiał wysunięcie baterii dalekonośnej 105 mm na czoło kolumny i rozpoczęcie ognia pośredniego granatami zwykłymi stalowymi wz. 31 na maksymalną donośność skuteczną (ok. 15 km). Chodziło o zdobycie przewagi ogniowej zanim jeszcze nieprzyjaciel zdążyłby rozpoznać kierunek, rodzaj, wielkość i znaczenie poruszających się naszych wojsk (czyli jeszcze bez dążenia do styczności z nplem).
W galerii zdjęć z pokazu Komisji Budżetowej Senatu, 1934 r.;
silnik Mercury prod. PZL Warszawa i prototypowy km PWU FK w Warszawie dla obserwatora -
http://audiovis.nac.gov.p...618e38410b5896/ |
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
|
|
|
|
lucjusz8
Dołączył: 31 Lip 2005 Posty: 1142 Skąd: Sanok
|
Wysłany: Czw 30 Cze, 2011
|
|
|
Dokładnie to samo zdjęcie mignęło mi w pamieci gdy wczoraj zaczął się watek oficerów-obserwatorów. Piękny, sztandarowy przykład |
|
|
|
|
Sarna [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 01 Lip, 2011
|
|
|
"Abisyńskie" wojsko - na tle PZL P-7a: pierwsza seria samolotów o całkowicie metalowej konstrukcji - wówczas, w 1933 r., prawdopodobnie najlepszy myśliwiec na świecie.
http://audiovis.nac.gov.p...24b4743592f65b/
Dzięki wprowadzeniu 'siódemki' do służby (149 maszyn w 1933 r.) polskie lotnictwo myśliwskie stało się pierwszym na świecie, które w całości przezbroiło się na samoloty o konstrukcji całkowicie metalowej.
------
Obserwator 3 PL z 'gwiazdą Przemyśla', śp. ppor pilot obs. Bronisław Bogucki
(absolwent/prymus II promocji SPL 1928, z 10 Eskadry Liniowej VII Dywizjonu Wywiadowczego 3 Pułku Lotniczego w Poznaniu),
zginął śmiercią lotnika 17.08.1929 roku pod Chodzieżą k. Jaktorowa -
http://audiovis.nac.gov.p...369ec2f4d93540/
http://www.polishairforce.pl/_promocjaii.html
Polecam gorąco - lista absolwentów wszystkich promocji SPL Dęblin 1928-1939:
http://www.polishairforce.pl/menuspl.html
Przed rozpoczęciem szkolenia w SPL Dęblin podchorążowie musieli spędzić trzy miesiące w piechocie na tzw. kursie unitarnym... Na obu fotografiach - Szkoła Podchorążych Piechoty w Różanie, jesień 1936 r. -
http://www.polishairforce.pl/_promocjaxiizdj.html |
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Pią 01 Lip, 2011
|
|
|
W jedneym z prgramow TV ( dawne czasy) poświeconemy historii lotnictwa cytowano wypowiedzi dowódców francuskich sił powietrznych z pierwszej polowy lat 30 tych a cytat ten brzmiał:
"Panowie, Polacy aktualnie mają lepsze i nowoczesniejsze samoloty od naszych".
--------------
Swietne z tymi "Abisyńczykami" przypomniala mi sie jeszcze jedna anegdotyczna syuacja zwiazana z kursami dla ofocerów obserwatorow w Dęblinie - otóz jako obserwowany przeciwnik angazowany był do cwiczeń 15 dębliński pułk piechoty "'Wilków".
"Wilki" były natychmiast identyfikowane przez kursantów z uwagi na uzywane w tym pulku tornistry "cielaki".
"Wilki" ponadto w czasie tych ćwiczeń wyspecjalizowały się w sztuce mylenia obserwatorów. Gdy tylko na niebie zawarczał samolot - piechota błyskawicznie zmianiała kierunek marszu, gdy samolot oddalił sie, powracała z popwrotem na docelowy kierunek...
Jak się czuł autor meldunku po fakcie, można sie domyslać.... |
|
|
|
|
Sarna [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 01 Lip, 2011
|
|
|
PZL P-7 to przede wszystkim mistrzowsko zespawane rury stalowe (kratownica) z poszyciem blachy duraluminiowej, zaś półskorupowy jest jedynie tył (cienkościenna konstrukcja z pracującym pokryciem).
Myśliwcy. 149 szt. samolotów P-7 pozwalało w 1933 r. określać lotnictwo myśliwskie RP jako pierwsze na świecie calkowicie metalowe konstrukcyjnie.
Czyli trafił do SPL przed XIV promocją? Znalazłbyś go na tej liście? -
http://www.polishairforce.pl/_promocjaxiv.html |
|
|
|
|
Sarna [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 02 Lip, 2011
|
|
|
Pilot Stanisław Borzęcki - jest, alfabetycznie nr 22 na liście prowazącej do XIV promocji..304 Dywizjon Śląski, chyba pisał o nim Wacław Król...
jedna z niewielu relacji 'bombowych' - "Siedmiu z Halifaxa J" Mieczysława Pawlikowskiego (słynnego Zagłoby), w 1937 gimnazjalisty - pilota szybowcowego a po 1941 bombardiera w 300 DB |
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
|
|
|
|
|