|
C Y T A D E L A
Forum dyskusyjne "CYTADELI"
|
broń słuzbowa podoficerów zawodowych |
Autor |
Wiadomość |
Sarna [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 28 Mar, 2011
|
|
|
Cytat: | o sprzęcie optycznym |
Francja (lunety, celowniki, lornetki i lornety E. Krauss) była głównym eksporterem sprzętu optycznego do USA, stąd też elementy wyposażenia US w drugiej wojnie są... produkcji bądź licencji francuskiej. |
|
|
|
|
Sarna [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 28 Mar, 2011
|
|
|
Na prośbę kilku kolegów -
kabura pistoletu służbowego FN 1910, produkcji Warszawskiej Fabryki Amunicji (owalny stempel W.F.A. Brow. 7.65)
http://www.cytadela.aplus.pl/postac20.htm
Piotr, służbowy pas oficerski wz. 36, wersja z podszyciem zamszową skórką (po całości obrysu zarówno pasa głównego jak i koalicyjki) -
|
|
|
|
|
Kowalinho [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 28 Mar, 2011
|
|
|
Rewelacyjne stany zachowania! Szczerze podziwiam, zwłaszcza pas. |
|
|
|
|
Pathe
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 142 Skąd: GRH BMAP
|
Wysłany: Pon 28 Mar, 2011
|
|
|
Cytat: | Francja (lunety, celowniki, lornetki i lornety E. Krauss) była głównym eksporterem sprzętu optycznego do USA, stąd też elementy wyposażenia US w drugiej wojnie są... produkcji bądź licencji francuskiej. |
Sarna, niekoniecznie w całości. Wielkim udziałowcem rynku i producentem na rzecz armii USA była firma Bausch - Lomb z Nowego Jorku, która w 1907 r. zawarła tzw. "Potrójne Przymierze" z Zeissem i Saegmuller, tworząc największe porozumienie firm optycznych w tamtym okresie. Zeiss wykupił 1/5 akcji Bausch & Lomb i udostępnił im wszystkie patenty. Tak więc Zeiss produkował na cały świat, a te same produkty (często udoskonalane) na rynek USA produkował Bausch & Lomb. Szkła sprowadzali z Europy i kiedy wybuchła I wojna światowa, musieli sami zacząć je produkować w USA.
Kiedy w 1917 r. armia USA zaczęła na gwałt poszukiwać producentów, okazało się, że Bausch & Lomb to jedyna firma, która może obsłużyć zamówienie wojskowe na szkło optyczne. Wojsko stworzyło u nich własne laboratorium badawcze. Bausch produkował 3/4 potrzebnego szkła optycznego, a poza tym lornetki, dalmierze, szperacze.
Jako ciekawostkę podam jeszcze, że w czasie I wojny światowej Zeiss udoskonalił dalmierze, a alianci, pomimo zdobycia nowoczesnych dalmierzy, nie umieli ich produkować. Po Traktacie Wersalskim w 1921 Zeiss udostępnił Bausch & Lomb całość wiedzy technologicznej. Potem 1 m dalmierze Bausch & Lomb znalazły się m.in. w polskiej artylerii konnej.
Dlatego też nie cały sprzęt z USA był patentem francuskim. Śmiem twierdzić, że w przypadku zakupów z demobilu armii amerykańskiej ogromna ilość były to produkty na licencji niemieckiej. |
|
|
|
|
Sarna [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 29 Mar, 2011
|
|
|
Po "kryzysie optyki" Francja wyprodukowała w latach 1915-1918: pryzmatyczne lornetki polowe (950.000), lornety nożycowe, obiektywy fotograficzne dla lotnictwa, teodolity, lunety x100, goniometry-busole, lunety czołgowe.
Tak na szybko, tylko w kwestii lornet nożycowych prod. franc.:
od X 1915 do 1918 służba geograficzna wykonała 11.000 szt. lornet, z czego ODSTĄPIONO:
armii amerykańskiej 1440, angielskiej 900, włoskiej 111, belgijskiej 52, greckiej 90. |
|
|
|
|
piotrek [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 03 Kwi, 2011
|
|
|
Panowie ! Czy ktoś ma dostęp do egzemplarza FN 1910? Potrzebowałbym obrys tego pistoletu i jego wymiary, przede wszystkim grubość, bo długość lufy i szerokość znajdę. Potrzeba mi tego na potrzeby wycięcia drewnianej formy do tłoczenia skóry na kaburę. Pomożecie? |
|
|
|
|
piotrek [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 06 Kwi, 2011
|
|
|
Kabura do FN Baby jest już w produkcji. W tym tygodniu mam dostać wyciętą skórę, będę musiał ją wybarwić i oddać do zszycia.
Kaburę do FN 1910 zrobię jak tylko uda mi się pozyskać stosowne wymiary do wycięcia klocka. Mam oryginał kabury, jednak chciałbym ją wytłoczyć na mokro, a do tego trzeba zrobić klocek. Możnaby pewnie na oko, ale wolałbym zrobić raz a dobrze. Rafik deklarował pomoc w temacie, nie jest wykluczone więc, że niedługo się uda. Będę pokazywał efekty prac na bieżąco. O cenie trudno na razie mi mówić. |
|
|
|
|
Sarna [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 06 Kwi, 2011
|
|
|
Jak gęstym ściegiem można dziś przeszyć skórę grub. 2 mm? Czy jest szansa aby zbliżyć się do oryginału (pas, kabura, torba)? |
|
|
|
|
piotrek [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 06 Kwi, 2011
|
|
|
Zobaczymy. To co mam w tej chwili w opracowaniu (pas wz. 36, kabura do FN Baby i FN 1910) jest robione na podstawie bądź oryginalnych egzemplarzy bądź zdjęć takowych i opisów. Rymarz dostał ode mnie wszystko z przykazaniem że ma być tak samo, jak w oryginałach albo możliwie najbardziej zbliżone. Czekam na efekty. |
|
|
|
|
piotrek [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 04 Maj, 2011
|
|
|
Panowie, wracam na chwilę do wątku broni osobistej, ale tym razem oficerów służby stałej. Czy wedle Waszej wiedzy :
- w zakupach prywatnych broni bocznej pojawiał się Walther PPK?
- prawdą jest, że przed wybuchem wojny oficerowie masowo zmieniali pistolety na VIS'a?
- kabury do VIS'a były szyte ze skóry naturalnej, czy też szyte jak reszta oporządzenia (skóra barwiona, gęsty ścieg, itd.)? |
|
|
|
|
Sarna [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 04 Maj, 2011
|
|
|
1. Nie, PPK była od pocz. lat 30. bronią służbową policji niemieckiej, od 1935 produkowana dla niemieckiego wojska.
2. Nie, pistolety VIS (etatowa broń krótka wojskowa 9 mm) nie zastępowały broni 7,65 (FN) przy szabli i mundurze służbowym kadry oficerskiej; najszybciej/najwcześniej VIS-y były noszone jako broń krótka/bojowa kadry podoficerskiej (1938)
http://www.audiovis.nac.g...bc24913b57cb43/
/Hołd Wojsk Pancernych, 5 bat. panc. Kraków 1937 r./
3. Ewidentnie ze skóry o barwie naturalnej, jako pełnowartościowa broń krótka/bojowa 9 mm. |
|
|
|
|
piotrek [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 04 Maj, 2011
|
|
|
To mnie właśnie zastanawia. Kabury do FN 1910 są szyte bardzo elegancko, drobnym ściegiem i wykonywano je ze skóry barwionej na brąz. Przy nich, niebarwione kabury do VIS'ów wyglądają bardzo topornie. Jakoś mało w tym elegancji, która cechowała umundurowanie i wyposażenie oficerów pod koniec lat 30-tych.
A o Waltera pytałem, jako że dane wskazują, że na rynku polskim było ich bardzo dużo. Grzegorz Cydzik pisał też, że marzył mu się zakup Waltera jako broni służbowej, ale był bardzo drogi. |
|
|
|
|
Sarna [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 04 Maj, 2011
|
|
|
PP - Polizeipistole, PPK - Polizeipistole Kriminalmodell - były sprzedawane w Europie także na rynku cywilnym.
Dałbym sobie spokój już choćby z samej proweniencji tej konstrukcji oraz, że w Polsce królował Browning produkcji Herstal/Belgia.
Dochodzą gabaryty i - rzecz b. ważna - ciężar: FN 1910 = 0,6 kg, VIS = 1,120 kg
więc kabury eleganckie 6,35/7,65, kabury bojowe 9 mm (mocne, ciężkie, niczym Steyr M1912, dodatkowo na szelce poprzecznej). |
|
|
|
|
bolas [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 04 Maj, 2011
|
|
|
piotrek napisał/a: | To mnie właśnie zastanawia. Kabury do FN 1910 są szyte bardzo elegancko, drobnym ściegiem i wykonywano je ze skóry barwionej na brąz. Przy nich, niebarwione kabury do VIS'ów wyglądają bardzo topornie. Jakoś mało w tym elegancji, która cechowała umundurowanie i wyposażenie oficerów pod koniec lat 30-tych (...) |
Tylko Vis nie był bronią tylko dla oficerów a normalnym pistoletem. Stąd typowe dla normalnego wojskowego sprzętu skórzanego wykończenie, bez lakieru i połysku. Kabury oryginalne to piękna, bardzo estetyczna i dokładna robota. Oczywiście nijak się mają do współczesnych 99% kopii dostępnych na rynku, więc być może wrażenie że coś jest toporne bierzesz bazując właśnie na tych kiepskich produktach. |
|
|
|
|
piotrek [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 04 Maj, 2011
|
|
|
Zastanawiałem się po prostu, czy oficerowie przypadkiem nie kupowali kabur do VIS'a w wersji de'lux, barwionej na brązowo i lakierowanej, skoro całą resztę (pasy, torby polowe, kabury do FN) taką mieli. |
|
|
|
|
RAFIK [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 04 Maj, 2011
|
|
|
Wydaje się że tak mogło być ale nie jestem do końca przekonany
Była to za ciężka broń
1.Sama kabura bardzo wielka nie poręczna,plus koalicyjka(musiałby to być produkt produkowany razem z całym pasem żeby nie odbiegał kolorem od reszty.
2.No i czy oficerowi przystało obwieszać się w czasie pokoju takim wielkim pistoletem(była to broń typowo bojowa zaprojektowana przedewszystkim dla kawalerii ,broni jezdnych,piechoty (chodzi mi tutaj o chowany kurek i możliwość naciągnięcia kurka w czasie jazdy na koniu
Bolek niech się wypowie bo naprzykład ja bym barziej widział tutaj Naganta lub P08(ten ostatni to w ostateczności).
Oczywiście wszelkie egzemplarze Begijskie i Francuskie jak najbardziej,Austryjackie Steyery też były |
|
|
|
|
bolas [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 04 Maj, 2011
|
|
|
Nie spotkałem się z nigdy z lakierowaną kaburą do Visa. W przeciwieństwie do mniejszych kalibrów ten pistolet chyba, bo przecież nie można powiedzieć z całą pewnością nie miał innej kabury niż typowa wojskowa, wykonana standardowo. "Muchobijki" można było kupować prywatnie i używać jako broń służbową, z Visem chyba nie do końca tak było. Porównanie do P08 jest trafne, to typowa broń bojowa, duża - 9mm. Jako służbową zwykle używano 7,65 i 6,35 mm. Te jako kupowane nijako od prywatnych dystrybutorów jak najbardziej mogły mieć luskusowe wykończenie w postaci lakierowanej czy barwionej skóry, potwierdzają to znane egzemplarze, przykładowo do FN 1910 raczej widać wyłącznie kabury tego typu niż "zwykłe". Natomiast P08 chyba występuje głównie właśnie w standardowej "normalnej" kaburze. Nie widziałem nigdy lakierowanej, choć zdarzały się czernione, ale to również żołnierskie. |
|
|
|
|
Sarna [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 05 Maj, 2011
|
|
|
Wykonanie kabury pistoletu VIS jest zbieżne z innymi przedmiotami szytymi ze skór blankowych naturalnej barwy - kaburą do pistoletu sygnałowego, licznymi futerałami (kątomierz-busola, kątomierz-celownik, poziomnica, kwadrant, lornetki i lornety, trójnogi i wiele innych). Wykonawstwo tych przedmiotów wchodziło w etap seryjnej produkcji sprzętu uzbrojenia i stanowiło komplet fabryczny (lornetka PZO w sygnowanym futerale, pistolet VIS w kaburze, kątomierz-celownik moździerza wz. 31 prod. PZO w futerale itd, itp).
Co innego kabury osobistej broni palnej służbowej. Były produkowane przez firmy kaletnicze na seryjne zamówienie firm sprzedających broń i amunicję na wolnym rynku - stąd znany mi przykład Warszawskiej Fabryki Amunicji handlującej taką 'galanterją', pasującą do broni o amunicji syst. Brow. 7,65 mm.
Sam pistolet, importowany, sprzedawany w oryg. tekturowym pudełku, posiadał co najwyżej drugi magazynek i fabryczny certyfikat.
I jeszcze jedno: osobista broń palna służbowa przynależna była kadrze tak oficerskiej jak i podoficerskiej - nosić ją było wolno w zależności od charakteru pełnionej służby/wystąpienia, czyli zazwyczaj w znanym dobrze duecie: jak zarządzono/komu przysługiwała. |
|
|
|
|
Pawel [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 21 Maj, 2011
|
|
|
Dodaje pare zdjec WP z kaburami tak na podglad. Dodaje rowniez jedno zdjecie pistoletu Mausera i linka gdzie mozna zobaczyc wiecej zdjec w przyblizeniu razem z kabura. To wszystko wyglada na male. Ciekawoska jest ladny wyryty napis na broni - "Ukochanemu Dowodcy Ppulk. Razniewskiemu w dniu Imienin. Warszawa, dn. 2 maja 1923 r. - Zolnierze Odd. Sanitarnego"
http://www.collectiblefir...stolsRadom.html
Czasami na tej stronie zdazaja sie piekne orginaly karabinow mauserow robione przez fabryke broni w Radomiu (przedwojenne), przy okazji podrzuce pare zdjec. |
|
|
|
|
Pawel [Usunięty]
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|