C Y T A D E L A

[radek]

http://www.rp.pl/artykul/...-w-puszczy.html

[bolas]

Niesamowite, człowiek który to przekazał powinien dostać rządową nagrodę, przecież to bezcenna pamiątka. Wspaniale, że są jeszcze ludzie którzy cenią wyżej honor od honorarium.

Niesamowite, człowiek który to przekazał powinien dostać rządową nagrodę, przecież to bezcenna pamiątka. Wspaniale, że są jeszcze ludzie którzy cenią wyżej honor od honorarium.

[Sarna]

Krzysztof Jabłoński, pracownik gimnazjum w Czerwińsku nad Wisłą, skarb znalazł koło wsi Śladów w Puszczy Kampinoskiej. Skąd wiedział, gdzie szukać? – To był przypadek. Ojciec opisał miejsce, gdzie w 1939 r. zginęło kilku żołnierzy. Miał wtedy dziewięć lat. Nie wiedziałem, że zostały tam ukryte elementy sztandaru pułkowego – mówi.

- a więc sztafeta pokoleń, ojciec synowi przekazywał swoje mocne wspomnienia z dzieciństwa.
Niemniej ciekawa jest późniejsza historia

16 września 1939 r. dowódca pułku mjr Aleksander Rewerowski wydał rozkaz o wywiezieniu przez trzech żołnierzy sztandaru do Warszawy. W okolicach Iłowa ukryli sztandar w gospodarstwie domowym. Symbol pułku dostał się jednak w ręce niemieckie, został wywieziony do Rzeszy i pokazany na wystawie trofeów wojennych w berlińskim Zeughausie, zaś po wojnie trafił zaś do Muzeum Historii Niemiec w Berlinie Wschodnim; w 1971 r. w NRD-owskim muzeum wypatrzył go pracownik Muzeum Wojska Polskiego, sztandar został zwrócony Polsce.

Aleksander Marian Rewerowski (4 IX 1897) - dowódca I baonu 64. Grudziądzkiego Pułku Piechoty, KW, SKZ

Krzysztof Jabłoński, pracownik gimnazjum w Czerwińsku nad Wisłą, skarb znalazł koło wsi Śladów w Puszczy Kampinoskiej. Skąd wiedział, gdzie szukać? – To był przypadek. Ojciec opisał miejsce, gdzie w 1939 r. zginęło kilku żołnierzy. Miał wtedy dziewięć lat. Nie wiedziałem, że zostały tam ukryte elementy sztandaru pułkowego – mówi.

- a więc sztafeta pokoleń, ojciec synowi przekazywał swoje mocne wspomnienia z dzieciństwa.
Niemniej ciekawa jest późniejsza historia

16 września 1939 r. dowódca pułku mjr Aleksander Rewerowski wydał rozkaz o wywiezieniu przez trzech żołnierzy sztandaru do Warszawy. W okolicach Iłowa ukryli sztandar w gospodarstwie domowym. Symbol pułku dostał się jednak w ręce niemieckie, został wywieziony do Rzeszy i pokazany na wystawie trofeów wojennych w berlińskim Zeughausie, zaś po wojnie trafił zaś do Muzeum Historii Niemiec w Berlinie Wschodnim; w 1971 r. w NRD-owskim muzeum wypatrzył go pracownik Muzeum Wojska Polskiego, sztandar został zwrócony Polsce.

Aleksander Marian Rewerowski (4 IX 1897) - dowódca I baonu 64. Grudziądzkiego Pułku Piechoty, KW, SKZ