To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
C Y T A D E L A
Forum dyskusyjne "CYTADELI"

Intendentura - rogatywka wz 35

Anonymous - Czw 14 Paź, 2010

Wyglada bardzo porzadnie - ja takze chętnie zobaczyłbym rogatywkę ułozona na glowie, bez wypchnięcia denka.
Dzieki za tak szybka reakcję i uszycie - potwierdzam słowa Bolka, to piękna czapka.

Kolor klamerki malowanej powinien byc ciemnozielony, zimny - tzw. 'dzialowy (w artylerii);
mysle, ze mozna sobie darowac - o wiele lepiej wyglada typowa spatynowana alpaka.

lucjusz8 - Czw 14 Paź, 2010

Miszka napisał/a:

O.K. Odsłona poprawionej rogatywki. Proszę o ocenę i opinie.
Miszka


Czapka wygląda coraz lepiej - miło widzieć tak szybkie poprawki i chęć do nich, jednak...

1. Spróbowałbym troszku obniżyć całą czapkę - wysokość przodu po przeanalizowaniu materiałów wygląda ok. 2x wys. klamerki (ostatnia wersja kopii jest chyba wyższa). Przód czapki wydaje się również nie być aż tak rogaty (miejsce pod orzełka).

2. Na zdjęciu wstawionym przez ArturaGT (rogata na wojaku z otokiem na uszach) widać też doskonale, ze daszek zaczyna się mniej więcej między wywietrznikami. Spróbowałbym odchudzić jednak daszek o 1-2 skrajne przeszycia - tak aby zaczynał sie on właśnie między I-szym a II-gim otworem. Być może trzeba bedzie wtedy skórcić daszek o to jedno przeszycie - gdyby okazał się za długi (chyba taki się wydaje obecnie). Ile ma dokładnie daszek uszytej kopii? Muzealna czapka ma 7 cm.

3. Podniósłbym otok (w jego najszerszym miejscu) tak aby po zagięciu był ok. 0,5cm wyższy, ale aby miejsce jego zwężania zaczynało się ciągle przy skrajnym od przodu wywietrzniku.

Czy otok w kopii ma 5,6cm? Pytam, gdyż być może to złudzenie wynikające z faktu, że otok opada na ręce ale różnica między wew. wymiarem klamerki 4cm a 5,6 wynosi aż 1,6 cm na skrajnych szerokościach otoku.

Do końca nie wzorowałbym się na tej czapce, której zdjęcia wstawiałeś, gdyż 3-4 czapki ze zdjęć + z innych oryginalnych fotografii wyglądają nieco inaczej. Lepiej chyba robić dobrą kopię typowego/powtarzalnego egzemplarza niż odmieńca - choćby był lepiej dostępny. Czy znane jest pochodzenie tej czapki? Czy jest pewne? (być może to jakaś produkcja wojenna, partyzancka?). To dość ważne pytania.

4. Pełna podszewka. Być może czapka będzie inaczej się układać.

Mam nadzieję, ze Kolega nie uzna, że się czepiam. Piszę to wszystko bo chcę dobrych czapek ;)

Anonymous - Czw 14 Paź, 2010

Może się przyda troszkę zdjęć:


















Mam jeszcze zdjęcia takiej, ale to prawdopodobnie dobra kopia:











Anonymous - Pią 15 Paź, 2010

O.K. Jestem. Tak na szybko:
- daszek ma dokładnie 7,2 cm długości. Po bokach odchudziłem go prawie po 2 przeszycia, czyli ok. 3,5 cm. Pozostaje tu kwestia odchudzenia jeszcze lekko po bokach i bardziej fasonem. Zrobi się.
- otok ma dokładnie 5,4 cm., czyli 2 mm. mniej od podanego wymiaru przez Sarnę. Różnica znikoma (dopuszczalna). Podejrzewam błąd, to znaczy stawiam na 6,6 cm. wysokość otoku.
- wysokość brytów jest raczej dobra. Przód trochę pochylę mocniej, chociaż i tak jest fajnie tylko otok i przesuwka narazie go lekko uciskają i daje takie złudzenie.
Trzeba też wziąć poprawkę, że jest to nowa rogatywka, czyli nowe materiały i jeszcze nie użytkowana/znoszona. Więc jest dość mocno sztywna.
Fotki na głowie wrzucę jak najszybciej, no i niebawem kolejna odsłona testowa ;) . Z pełną podszewką.

Bolas ! Dzięki za fotki ! I reszcie też. Każda jest na wagę złota.

Miszka

ArturS - Pią 15 Paź, 2010

Po pokazaniu przez Miszkę zdjęcia czapki oryginalnej, na której się opierał oraz po pokazaniu przez Bolka czapki nazwanej "prawdopodobnie dobra kopia" ;-) proponuję porównanie obu tych czapek - czy teraz widzimy ich wspólne cechy kroju? Zwróćcie uwagę na proporcje bryt - mnie one od razu kojarza się z rogatywka polowa wz37! ( zreszta jak widzę i Lucjusz i Artur GT tez miedzy wierszami o tym wspominają)
Oczywiscie odmienny niż w typowej wz 37 jest otok/ nausznik do złudzenia przypominajacy krojem ten w polówce wz 35 ( proszę mi wybaczyc, ale tę nomenklature znam od wteranów wrzesnia juz ponad 20 lat i trudno mi tak szybko przejść na "wz34" :-) ) oraz potnik wykonany z tkaniny.

Obie te czapki jako żywo nawiązują do rogatywki widocznej na tym zdjeciu:



Kapitan intendentury Stanisław Musiał nosi rogatywkę polową własnie o cechch obu czapek - wz 35 i wz37.
Wydatne, bardzo wyraźne, niesymetryczne rogi, haftowany orzełek, bakielitowa przesuwka - cechy czapki wz 37 versus otok/ nausznik o szerokim wycieciu jak w rogatywce wz 35.

W ksiazce OFlag 2 B ARNWALDE jest jeszcze jedno zdjecie oficera, porucznika rezerwy w takiej własnie rogatywce wykazujacecj cechy wspólne dla obu wzorów ( ksiazka w pudle na strychu, nie mam chwilowo czasu)

Dzieki zamieszczonym zdjeciom Miszki I Bolka bardziej rozumiem już skąd kpt Musiał nosi taka "dziwną" rogatywkę.

W Warunkach Technicznych ani w Dziennikach Rozakzów sobie o niej nie poczytamy, ale przeciez widzimy... a rozum podpowiada.

lucjusz8 - Pią 15 Paź, 2010

Miszka napisał/a:
Przód trochę pochylę mocniej, chociaż i tak jest fajnie
Miszka


lucjusz8 napisał/a:
Przód czapki wydaje się również nie być aż tak rogaty (miejsce pod orzełka).


Pisząc powyższe miałem na myśli, że oryginały ze znanych zdjęć - tzn. ich przody nie wydają się aż tak rogate w miejscu orzełka. Niektóre są niemal proste. W powiększanie przedniego rogu (pochyłu) w kopii raczej bym nie wchodził. Choć jak to mówią - próba nie strzelba.

Mnie w każdym razie chodziło o coś zgoła odwrotnego.

Anonymous - Sob 16 Paź, 2010


ważne:
- po założeniu na głowę - otok dochodzi blisko/wysoko/ wywietrzników
- rogi są wręcz symboliczne
- przede wszystkim nowiutką rogatywkę nosi się z fasonem (nie powinno pokutować przekonanie, że czapka musi być 'zmordowana') -
przy zakładaniu: trzymając prawą dłonią za daszek a mocno pociągając lewą dłonią za tylny róg i bakierując na prawe ucho.

Anonymous - Sob 16 Paź, 2010

lucjusz, mi właśnie chodziło o pochylenie do tyłu.
Sarna, noszenie zawsze z fasonem. Mnie osobiście wkurza noszenie czapek na oczach, szczególnie garnizonowych. Większość zdjęć pokazuje rogatywki "w polu". Na zdjęciach grupowych widoczne są różnice w fasonowaniu się rogatywek.
Wracam do nausznika. Zdecydowanie 5,6 cm. to za nisko i dlatego jest złudzenie zbyt wysokiej rogatywki.

lucjusz8 - Sob 16 Paź, 2010

Miszka napisał/a:
lucjusz, mi właśnie chodziło o pochylenie do tyłu.


O to dobrze. B.dobrze. Źle Ciebie zrozumiałem.

Anonymous - Sob 16 Paź, 2010


- z manewrów jesiennych we Woroniakach (409 m) pod Lwowem w 1936 r., gdzie jeden jedyny 44 psKres. 'zdobył Złoczów (pod dow. ppłk dypl. Mariana Porwita) -
http://www.cytadela.aplus...zeta_PORWIT.jpg
j.w.
- wywietrzniki tuż przy krawędzi otoku
- denko płytkie - czapka dość ciasno opina głowę
(po założeniu orzełek 'wpada tarczą amazonek pod klamerkę)
- rogi minimalne
- daszek wąski

Anonymous - Sob 16 Paź, 2010

Patrząc na różne zdjęcia zamieszczone przez was wychodzi, że można zauważyć co najmniej dwa typy daszków, bardziej przypominający wz. 37 oraz taki krótki jak w narciarkach. Osobiście bardziej podobają mi sie te z mniejszym daszkiem.
Anonymous - Pon 18 Paź, 2010

Kolejna obiecana odsłona. Proszę o opinie.













Zdjęcia na głowie wkleję jutro, gdyż będzie lepsze świało. Teraz jest fatalnie.

lucjusz8 - Pon 18 Paź, 2010

Wyszła b.ładnie. Nie mam już zastrzeżeń. Gratulacje.
Anonymous - Pon 18 Paź, 2010

Drobiazg łatwy do poprawy: dobrze aby wolny koniec otoku był tak krótki, że kończyłby się tuż za krawędzią klamerki (na stebnowaniu).
Przedni rożek jest trochę przesadnie skrócony - powiększyłbym go nieznacznie.

Anonymous - Pon 18 Paź, 2010

Normalnie aż sobie taką kupię przed wiosną :) Zapisuję się już teraz i podejrzewam, że pewnie paru chętnych z "Strzelców Kaniowskich" też się znajdzie. Czy w razie czego można składać zamówienia grupowe ?
Anonymous - Pon 18 Paź, 2010


Ideałem byłby ten daszek - od skroni krótki odcinek prosty, potem łagodnie przechodzi w łuk.
Na ostatnim zdjęciu widać nie naciągnięty róg nowo wyfasowanej wz. 34 (bez orzełka, na manewrach we Woroniakach).

Anonymous - Pon 18 Paź, 2010

Sarna napisał/a:
Drobiazg łatwy do poprawy: dobrze aby wolny koniec otoku był tak krótki, że kończyłby się tuż za krawędzią klamerki (na stebnowaniu).
Przedni rożek jest trochę przesadnie skrócony - powiększyłbym go nieznacznie.

Ten wolny koniec otoku byłoby dobrze żeby kolega Miszka zrobił zdjęcie z opuszconym otokiem, żeby sie nie okazało że nie da się jej zapiąć pod brodą
Może to nie istotne nie znam się na tyle
Tak naprzykład zrobiło Hero w furażkach PSZ i nie dają się zapiąć pod brodą po opuszczeniu otoku (nie wszystkie rozmiary oczywiście)

lucjusz8 - Pon 18 Paź, 2010

Sarna napisał/a:
dobrze aby wolny koniec otoku był tak krótki, że kończyłby się tuż za krawędzią klamerki (na stebnowaniu).


Faktycznie można by skrócić otok jak pisze Sarna. Czapka będzie wtedy estetyczniej wyglądać. Coś jak ta z Muz.WP. Oczywiście warto zrobić próbę o której pisze Rafik. Choć myślę, że wyjdzie "w sam raz" (tak jak na zdjęciu z opuszczonym otokiem - ArturaGT).

Anonymous - Wto 19 Paź, 2010

Pytanie czy sukno nie powinno być w nowym kolorze bo ta wykonana powyżej jest z sukna na kurtki wz 19?
Chyba ,że to gra światła.

ArturS - Wto 19 Paź, 2010

Docelowo powinno - teraz Miszka szył z tego co ma bo pracował nad wymodelowaniem czapki - co wyglada coraz przyjemniej.... :-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group