Podchorążowie, podchorążowie... |
Autor |
Wiadomość |
kiler
Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 479 Skąd: KRK
|
Wysłany: Pon 30 Wrz, 2019
|
|
|
Jednocześnie odznaki SPR na kołnierzu i taśma podchorążego na rękawie? Myślałem dotąd, że te elementy wykluczały się nawzajem. |
|
|
|
|
bolas [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 06 Paź, 2019
|
|
|
Kolejne fajne zdjęcie, niestety brak opisu:
|
|
|
|
|
kiler
Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 479 Skąd: KRK
|
Wysłany: Pon 14 Paź, 2019
|
|
|
Tym razem zawodowy, ale z pięknymi patkami modlińsko-zambrowskimi (chyba moje ulubione z całego okresu dwudziestolecia). |
|
|
|
|
kiler
Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 479 Skąd: KRK
|
Wysłany: Nie 20 Paź, 2019
|
|
|
Tym razem zastąpię Bolasa, bo na ALBOMie pojawiła się fajna seria z grupowego wyjścia słuchaczy kursu podchorążych rezerwy (prawdopodobnie wycieczka z Zambrowa z kursu 18 DP) do kina środę 4 marca 1936 na film "Pan Twardowski". |
|
|
|
|
Jeager [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 05 Lis, 2019
|
|
|
kiler napisał/a: | Z tego co kojarzę w kilku posiadanych przeze mnie książkach ze wspomnieniami młodych (w l. 30-tych oczywiście) oficerów kawalerii są zdjęcia autorów z kompletem: odznaka pułkowa i odznaka SPRK poniżej lub sama odznaka SPRK.
Na początku służby w pułku odznaka SP była w zasadzie jedyną, jaka mogła zdobić lewą pierś młodego oficera. Potem, po uzyskaniu praw do noszenia odznaki pułkowej (o ile w ogóle dostąpiło się tego zaszczytu), odznaka SP ustępowała jej miejsca i wędrowała na dół.
Poniżej masz zdjęcia Grzegorza Cydzika ("Ułani, ułani") przed i po uzyskaniu prawa do noszenia odznaki pułkowej. Jeśli potrzeba Ci więcej przykładów to daj znać, pogrzebię w swojej biblioteczce. |
Cześć, bardzo dziękuję.
chodzi mi konkretnie o podchorążych rezerwy kawalerii i odznakę SPRK. Mówiąc krótko czy bardziej realny widok w czasie służby w pułku u podchorążego rezerwy to odznaka SPRK czy z racji nadania odznaka pułkowa? Nie chodzi mi o oficerów zawodowych, a nawet oficerów rezerwy, wyłącznie o podchorążych, absolwentów SPRK z przydziałem do konkretnego pułku. Będę wdzięczy na informację lub fotografie. |
|
|
|
|
bolas [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 10 Gru, 2019
|
|
|
Przeglądając przy kawce internet trafiłem na takie urodziwe zdjęcie, niestety nie opisane konkretnie:
|
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Wto 10 Gru, 2019
|
|
|
Jakoś znajomo budynki wyglądają...O ile skleroza mnie nie myli to w głębi jest kamienica na rogu Pl. Trzech Krzyży i Książęcej zaś po prawej mocno ucięty gmach ze spadzistym dachem wygląda na budynek w sąsiedztwie Instytutu Głuchoniemych. Warszawa, pierwsza połowa lat 30 tych, podchorazowie SP ( zawodowi) w ubiorach pozasłużbowych ( wyjściowych) Albo SPInż albo SPSan - raczej Sp Inż - bardzo ciemne otoki ( penie czarne). |
|
|
|
|
kiler
Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 479 Skąd: KRK
|
Wysłany: Nie 15 Gru, 2019
|
|
|
Skoro zaczęliśmy zabawę w rozpoznawanie miejsc to dorzucę coś od siebie: zdjęcie kupione w Krakowie, więc na początku myślałem, że to pałac w Łobzowie - siedziba dywizyjnego kursu podch. rez. przy 6DP przy ulicy - nomen-omen - Podchorążych. Jednak po dokładniejszym rozpoznaniu okazuje się, że brakuje jednego piętra. Jeśli ktoś rozpozna budynek to niech da znać.
Jeśli chodzi o meritum tego wątku to nasi "cenzusowcy" w typowym zestawie na koniec lat 30-tych: kurtka wz.19, ale już z nowym typem kołnierza (+ patki wz.36), spodnie z owijaczami i rogatywki wz.35. |
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Pon 16 Gru, 2019
|
|
|
Mnie kołnierze tych kurtek wyglądają raczej na fabryczne, pierwotnego typu jak przy kurtkach wz 19/27 (raczej bez wtórnego ich obniżania po 1936 co jak wcześniaj wspominaliśmy miewało ale jednak nie zawsze miało miejsce ). |
|
|
|
|
kiler
Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 479 Skąd: KRK
|
Wysłany: Wto 17 Gru, 2019
|
|
|
Mea culpa - powinienem napisać "z nowszym typem kołnierza" (tzn. względem tego z pierwotnych przepisów z 1919 roku, czyli właśnie wz. 19/27).
Swoją drogą to na tym zdjęciu można zauważyć, jak mimo odświeżenia kroju pod koniec lat 20-tych kurtki te zachowały ten I-wojenny ("sukienkowaty" jak to kiedyś powiedział Melescul) wydłużony krój dolnej części. Dobrze to widać zwłaszcza jak się porówna z kurtkami wz.36. |
|
|
|
|
kiler
Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 479 Skąd: KRK
|
Wysłany: Pon 13 Sty, 2020
|
|
|
Pora na mój najnowszy nabytek - bardzo fajne zdjęcie słuchacza dywizyjnego kursu podchorążych rezerwy (niestety numer na naramienniku nieczytelny). Co ciekawe emblemat na patce wydaje się być ręcznie haftowany, co według moich obserwacji było znacznie rzadsze w 2 poł. lat 30-tych (w zasadzie to pierwszy taki przypadek w mojej kolekcji). |
|
|
|
|
bolas [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 09 Lut, 2020
|
|
|
Ponownie p. Augustis i białostocka ulica, data nieokreślona.
|
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Nie 09 Lut, 2020
|
|
|
Wg mnie lato 1936. kpr. pchor rez. w letniej kurtce bawełnianej wz. 33 ( ten typ kurtki przeznaczony dla pchor i kadry - w miejsce bluz wz 28) |
|
|
|
|
kiler
Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 479 Skąd: KRK
|
Wysłany: Pon 10 Lut, 2020
|
|
|
Zwróćcie proszę uwagę na końcówkę nogawki spodni - na początku myślałem, że to przybrudzenie, ale w zbliżeniu wygląda dosyć regularnie. Jakieś zapięcie do strzemiączek? |
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Pon 10 Lut, 2020
|
|
|
kiler napisał/a: | Zwróćcie proszę uwagę na końcówkę nogawki spodni - na początku myślałem, że to przybrudzenie, ale w zbliżeniu wygląda dosyć regularnie. Jakieś zapięcie do strzemiączek? |
Dokładnie. Jest to opisane w Dz. rozk. z 1931 roku w sprawie elementów ubioru podoficerów zawodowych ( i podchorążych) |
|
|
|
|
blazlov
Dołączył: 08 Lut 2020 Posty: 164 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
|
bolas [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 15 Mar, 2020
|
|
|
Brak opisu, ale 2 bardzo ciekawe fotki... pan plutonowy podchorąży chyba w trakcie ślubu, moją uwagę zwrócił pas salonowy u niego.
|
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Pon 16 Mar, 2020
|
|
|
Uwieczniony dość precedensowy, nieprzepisowy przypadek. Podchorążowie rezerwy mogli nosić ubiór wieczorowy ale w porządku jak podoficerowie zawodowi. A tu widzimy nie tylko oficerski pas salonowy ale i szasery z oficerskim lampasem. |
|
|
|
|
kiler
Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 479 Skąd: KRK
|
Wysłany: Wto 17 Mar, 2020
|
|
|
Koledzy za nim są w umundurowaniu polowym (bez patek i odznaczeń), więc może mamy tu przypadek uwiecznienia "epidemii ślubów" z dn. 30.08.1939, o której wspominał Cereniewicz (tak, tak, głupio się przyznać, ale dzięki koronawirusowi w końcu ruszyłem z lekturą ).
Podchorąży założył prywatną kurtkę swoją albo któregoś kolegi (najładniejszą jaka była pod ręką - coś jak w "Zezowatym szczęściu" ), bo w niedopasowanej mobilizacyjnej nie wypadało, inny kolega - oficer zawodowy - dał swój piękny pas salonowy oraz szasery i stąd taki precedens. |
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Wto 17 Mar, 2020
|
|
|
Może to i dobry trop. Stopnie na naramienniku podchorążego w układzie obowiązującym w 1939 roku. Ale "lato było piękne tego roku" a panie w tle noszą się "dość ciepło". Nie jestem znawcą mody i zwyczajów cywilnych w tym względzie z tamtych lat ale takie spostrzeżenie / wełniane jesionki/sugeruje nieco chłodniejszą porę roku - wiosnę? |
|
|
|
|
|