C Y T A D E L A Strona Główna C Y T A D E L A
Forum dyskusyjne "CYTADELI"

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: ArturS
Czw 25 Cze, 2020
Galeria postaci
Autor Wiadomość
Lookie
[Usunięty]

Wysłany: Sob 07 Lis, 2009   

hmmm...DAK??

nie znam tych regulaminów co prawda, ale.....czy jako kawaleria nie powinni mieć szelek??
 
 
ArturS


Dołączył: 24 Sty 2005
Posty: 3817
Skąd: Z piechoty
Wysłany: Nie 08 Lis, 2009   

Czy w ekwipunku artylerii konnej znajdowała się łopatka?
 
 
Sarna
[Usunięty]

Wysłany: Nie 08 Lis, 2009   

Przepraszam, małe zamieszanie - zasadnicza różnica, powinienem napisać nie DAK a DAC; dywizjony artylerii ciężkiej /furażerki, hełmy francuskie, maski pgaz wz. 32/kr, pojedyncze ładownice, kbk/ - łopatka piechoty jest tu jedynym odstępstwem.
Zdjęcie po odebraniu broni - kbk zostały odebrane przez Niemców dosłownie przed chwilą.
Pomyślałem sobie, że wszyscy trzej kanonierzy mogli jechać na przodku.
 
 
piotrek
[Usunięty]

Wysłany: Nie 08 Lis, 2009   

ArturS napisał/a:
Czy w ekwipunku artylerii konnej znajdowała się łopatka?


Pewności co do tego nie mam. Vade-mecum... z 1934 r. przewiduje łopatki w zwiadach artylerii, a te były podobne w pal'ach i dak'ach. Łopatki na pewno były zbędne jezdnym czy obsłudze dział. Zwiadowcom mogły być natomiast przydatne przy przygotowywaniu i maskowaniu punktów obserwacyjnych.
 
 
ArturS


Dołączył: 24 Sty 2005
Posty: 3817
Skąd: Z piechoty
Wysłany: Pon 09 Lis, 2009   

Piotrek, dziękuję.

Mnie spokoju nie dają sylwetki obsług armat ppanc kawalerii.W swoim zbiorku mam kilka zdjec ale sa dosc slabej jakosci...ale do czego zmierzam, otóz jest mi trudno zauwazyc na tych fotografiach szelki u obsługi armat ppanc. Atyl wspomnial o "obsłudze sprzętu w kawalerii"...
Jakie sa Wasze obserwacje w tej materii?
 
 
Sarna
[Usunięty]

Wysłany: Pon 09 Lis, 2009   

Cytat:
Vade-mecum... z 1934 r. przewiduje łopatki w zwiadach artylerii, a te były podobne w pal'ach i dak'ach.
Zwiadowcom mogły być natomiast przydatne przy przygotowywaniu i maskowaniu punktów obserwacyjnych.


Utozsamienie zwiadu artylerii jedynie z oddzialem budujacym punkt obserwacyjny jest sporym uproszczeniem. Zwiad artylerii niejednokrotnie wyprzedzal konnych zwiadowcow piechoty dostajac najciezsze zadania w szpicy przedniej.
Tylko przypomne, jak dalece piechota byla 'przekladana' 2 bateriami zwiadu artylerii /pal i dac/ w marszu ubezp. kolumny piechoty dywizyjnej. Juz w 1933 regulamin wskazywal na role baterii dalekonosnej 105 mm, ktora - poruszajac sie za bateria lekka 75 mm zwiadu - w razie dostrzezenia nieprzyjaciela byla podciagana na sam przod az do szpicy przedniej piechoty, aby moc razic ogniem dlugim broniac postepy marszu.
W tym przypadku byla tez mowa o fundamentalnej roli obserwatora lotniczego i wspoldzialania w prowadzeniu ognia.
Rozkazodawstwo dowodcy dywizjonu, Torun 1933.
 
 
ArturS


Dołączył: 24 Sty 2005
Posty: 3817
Skąd: Z piechoty
Wysłany: Pon 09 Lis, 2009   

No i kolejne pytanie z serii ekwipunku artyleryjskiego - czy zwiad w artylerii powinien posiadac ilosc amunicji ograniczoną jak kanonierzy czy jezdni ( w jednej ladownicy) czy tez będąc narazonym na kontakt z nieprzyjacielem i walke ogniową - wiecej amunicji w 2 ladownicach? Jakies obserwacje? Wytyczne regulaminowe?
 
 
Lookie
[Usunięty]

Wysłany: Pon 09 Lis, 2009   

jesli dobrze rozumiem idee zwiadu artylerii, nie miał on za zadanie walki bezpośredniej a raczej ogląd teremu pod katem mozliwości zainstalowania w nim artylerii. ( ustawieni baterii czy pojedynczych działonów, punkty obserwacyjne, drogi dojazdowe itd itp)
Z drugiej strony, zawsze był bardziej nrazony na stycznośc z n-plem.
 
 
piotrek
[Usunięty]

Wysłany: Pon 09 Lis, 2009   

Nie sprowadzań zwiadu wyłącznie do budowania punktów obserwacyjnych, wskazałem to raczej jako przykład zastosowania łopatek. Jeśli zaś chodzi o tematykę zwiadów polecam artykuł por. Marcina Mrugalskiego, oficera 7 dywizjonu Artylerii Konnej Wielkopolskiej z Wędrzyna i członka GRH 7 D.A.K.
Zwiady Artylerii Konnej
 
 
Sarna
[Usunięty]

Wysłany: Pon 09 Lis, 2009   

Ok., poniżej przydział wyposażenia na 1938 rok:

Podoficer strzelniczy:
kątomierz-busola, przenośnik, lornetka, tabele strzelnicze, dziennik strzelań, busola i łopatka
Ordynans konny:
trójnóg do kątomierza-busoli
Podoficer zwiadowczy:
lornetka, przenośnik, tabele strzelnicze, busola, dziennik obserwacji
Na sekcję zwiadowczą:
lorneta nożycowa, sprzęt topograficzny (zestaw stolikowy) i saperski (4 łopatki i 2 czekaniki)
Podoficer łączności:
busola
Patrol telefoniczny:
4,5 km kabla, 2 aparaty telefoniczne i sprzęt saperski (2 łopatki)
Na sekcję telefoniczną:
1 łącznica, 2 zestawy sygnalizacji świetlnej
Każdy podoficer:
gwizdek, rewolwer lub karabinek
Każdy oficer:
lornetka polowa, torba polowa, pistolet z nabojami, przenośnik kątów, busola, tabele strzelnicze, blok meldunkowy, szkicownik, ołówki, milimetrówka, zestaw map okolicy, gwizdek, latarka elektryczna z zapasową żarówką i bateryjką

Posuwanie się zwiadu.
Gdy trzeba rozczłonkować zwiad, wówczas z dowódcą baterii jedzie zwiad ścisły, tj. ordynans konny, podoficer zwiadowczy i podoficer strzelniczy. Reszta zwiadu tworzy 2 rzut, ugrupowany według kolejności jak wyżej, przy czym najczęściej przy tym rzucie znajduje się jeden wóz telefoniczny, a pozostałe wozy telefoniczne maszerują na czele kolumny bateryjnej. Rozczłonkowanie takie należy stosować, gdy dowódca baterii jedzie na rozpoznanie z przełożonym dowódcą.
Do czynności zwiadowczych oficer ogniowy może używać również jaszczowych.

Vademecum Artylerzysty, tom I, Włodzimierz 1938

Rola baterji dalekonośnej w straży przedniej.

Zgodnie z wymaganiami obowiązujących regulaminów bardzo często zostanie wysunięta do straży przedniej baterja dalekonośna 105 mm, która dzięki swej donośności będzie miała za zadanie otwarcie ognia, choćby nieobserwowanego (z mapy), na maszerujące kolumny npla na dalszych odległościach.
Jeśli chodzi o podporządkowanie baterji dalekonośnej, to baterja ta - o ile rozkazem marszu nie została podporządkowana d-cy straży przedniej - podlega dowódcy artylerji kolumny, zaś pod względem dyscypliny marszowej - dowódcy straży przedniej.

Rozkazodawstwo dowódcy dywizjonu artylerji, Toruń 1933

Dodam tylko, że każda z trzech baterii pal w straży przedniej posiadała 'swój' zwiad z telefonicznym patrolem konnym. Samotna bateria 105 mm była podciągana aż do straży przedniej: na jej czele - 1. szpica konna, 2. szpica piechoty, 3. drużyna ckm, i artyleryjski 4. oficer zwiadu dyonu straży przedniej w rejonie szpicy.
 
 
piotr1910
[Usunięty]

Wysłany: Wto 17 Lis, 2009   

Tomku zastanawia mnie opis przydziału patrolu telefonicznego(5 ludzi).
Widziałem ,że na patrol przypadała biedka łączności 28 czy też 31.
do biedki 31 wchodziło po 8 bębnów po 750m lub 500m w zależności od rodzaju kabla.

co daje 4km jednego lub 6 km drugiego
chyba ,że wartość 4,5km jest uśredniona?
na patrol łączności wchodziła także torba na narzędzia
słupołazy czyli cały ekwipunek

pytanie czy na patrol telefoniczny zawsze wchodziła biedka?
 
 
fiku


Dołączył: 25 Sty 2005
Posty: 272
Skąd: Kielce
Wysłany: Wto 17 Lis, 2009   

Artyleria chyba nie używała biedek, miała swoje wozy telefoniczne (np. własnie dla artylerii były produkowane samochody telefoniczne p.fiat 508/518 z przyczepką).
 
 
piotrek
[Usunięty]

Wysłany: Wto 17 Lis, 2009   

Artyleria konna nie używała biedek, miała wozy łączoności. Na pewno też miała słupołazy.
 
 
piotr1910
[Usunięty]

Wysłany: Wto 17 Lis, 2009   

Można sobie zadać pytanie jak wiele było takich samochodów? jeśli tyle co wszystkich pojazdów mechanicznych co w całym WP przed 1939r to raczej skłaniam się ku konnym wozom łączności.
Można zadać pytanie czego używano do 1938r w artylerii jako podstawowej jednostki transportu dla sprzętu łączności w tym dla patrolu telefonicznego jeśli nie biedki?

piszę tu o okresie przed wprowadzeniem wozów np wz 37
 
 
ArturS


Dołączył: 24 Sty 2005
Posty: 3817
Skąd: Z piechoty
Wysłany: Wto 17 Lis, 2009   

Pomyslmy:
Jakie bylo tempo poruszania sie artylerii konnej czy pal? ( prosze robic porównia wobec tempa marszu piechoty i jazdy a nie wspólczesnych aut)
Jakie znaczenie miała szybkosc dzialania zwiadu artylerii?
Czy szybszy jest wóz czy biedka?
czy biedka ( koniowóed idzie pieszo) dorówna tempa konnym zwiadowcom?

A samochody - czy pamietamy o badz co badz istnieniu artylerii zmot? Jak tam sobie radzono? Ano wlasnie :-)
 
 
piotrek
[Usunięty]

Wysłany: Wto 17 Lis, 2009   

Nie wiem jak a pal'ach, a dak'ach na pewno biedej nie było, bo po jak słusznie Artur zauważył, koniowód nie nadążyły za resztą. Z samochodami w dak'ach nie było najlepiej. We wrześniu 1939 r. w 7 D.A.K. był jeden "łazik" dla dowódcy.
 
 
Sarna
[Usunięty]

Wysłany: Wto 17 Lis, 2009   

Piotr,
w cytowanym fragmencie chodzi zdecydowanie o wozy konne.

Rozpiska wyposazenia zwiadu art. jest najnowsza i ostatnia, bowiem z 1938 r. (calosc dla porownania z Vademecum z 1934).

Celowo zacytowalem na koncu fragment z "Rozkazodawstwa dowodcy dywizjonu art." o marszu ubezpieczonym dywizji piechoty, aby wskazac na czolowe miejsce zwiadu artylerii i obu baterii dla zwiadu, w tym arcyciekawe zadanie bat. dalekonosnej 105 mm w szpicy.
 
 
Monijula
[Usunięty]

Wysłany: Czw 19 Lis, 2009   

Nowosci w galerii postaci: Żołnierz 2 Pułku Strzelców Podhalańskich http://www.cytadela.aplus.pl/postac18.htm
 
 
Schrek
[Usunięty]

Wysłany: Czw 19 Lis, 2009   

Świetna sylwetka i świetne zdjęcia!
 
 
radek 


Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 75
Skąd: Sokółka
Wysłany: Czw 19 Lis, 2009   

Miejscem chwały 2 psp jest mieścina leżąca 16 km od Sokółki :-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group