kiler - Czw 23 Kwi, 2020 Temat postu: Znani cywile w mundurach WP II RP Nie wiem na ile znane jest to zdjęcie, bo ja dziś przypadkiem trafiłem na nie po raz pierwszy i bardzo mi się spodobało pod względem mundurowym, a dopiero później doczytałem kogo na nim można zobaczyć. Ktoś kojarzy jednego z bohaterów? 
Funky_OWall - Czw 23 Kwi, 2020 To chyba strzelec Wojtyła. kiler - Czw 23 Kwi, 2020 O proszę, chyba jednak zdjęcie znane.
Tak, pierwszy z prawej młody Karol Wojtyła w trakcie pobytu na Społecznym Obozie Legii Akademickiej w Ożomli k. Sądowej Wiszni w lipcu 1939 roku.. ArturS - Czw 23 Kwi, 2020 
kiler - Czw 23 Kwi, 2020 Hehe, fajne foto Artur, choć z tego co kojarzę to była tylko przebieranka do tego zaginionego filmu, w którym konsultantem był gen. Wieniawa, zgadza się? Tu za to faktyczny wojak: bombardier z cenzusem Nowak-Jeziorański, słuchacz Szkoły Podchorążych Rezerwy Artylerii im. Marcina Kątskiego. ArturS - Czw 23 Kwi, 2020 Tak, to fotos z "Parady Rezerwistów" 1934 r. żal, że film nie zachował się. kiler - Pon 27 Kwi, 2020 Jeszcze jedno zdjęcie z obozu LA w Ożomli. Ciekawe czym 19-letni Karol i jego kolega zasłużyli sobie na sukienne komplety w odróżnieniu od reszty członków oddziału? ArturS - Wto 28 Kwi, 2020 Słowem przypomnienia ( bo czytają nas także Koledzy nie biorący czynnego udziału w rozmowie a czasem dopiero "wchodzący" w temat) Legia Akademicka ( nie mylić z 36pp Legii Akademickiej) w okresie międzywojennym była organizacją tak jak dziś - o charakterze proobronnym ,adresowaną dla młodzieży akademickiej i w środowiskach uczelni wyższych działającą. Jej członkowie nie byli żołnierzami Wojska Polskiego ( Akademicy zostałi żołnierami WP dopiero wzraz z właczeniem LA w struktury Obrony Narodowej w roku 1939 ). Te fotografie z obozu LA pochodzą jeszcze z okresu, gdy LA nie była włączona w strukture ON i działała jako orgnaizacja proobronnoa/ paramilitarna w ramach PWiWF. Do czego zmierza ten wstęp wobec postawionego pytanie o umundurowanie sukienne najnowszego typu, które tylko wybrane jednostki w kraju mogły nosić w czasie pokoju? Ano bardzo istotne dla obronności państwa było krzewienie zainteresowania wyszkoleniem wosjkowym w wielu srodowiskamch, w tym akademickim. Potrzebny był też swoisty magnes przyciągający - w krakowskim oddziale Legii Akademickiej wpadi na pomysł, by jednym z z "magnesów" stał się mundur. Mundur nowoczesny, najlepszy, atrakcyjny. Taki przyciągający uwagę i budujący morale. Taki dla kogoś młodego. To dlatego CAŁA KRAKOWSKA LEGIA AKADEMICKA w 1938 ROKU PARADUJE KU NAWET KUZAZDROŚCI ZOŁNIERZY WP w najnowszego typu umundurowaniu sukiennym. Dlatego młody Karol Wojtyła z kolegami jako członek krakowskiej LA nosi sukienne umundurowanie najnowszych wzorów. Bo cała krakowska LA je nosiła. Natomiast na obozie letnim, do ćwiczęń polowych ten piękny nowy mundur oszczędzano i służyły przeznaczene do tego drelichy. Dlaczego akurat dwóch akademików jest tu umundurowanych w inne niż ćwiczący ich koledzy mundury sukienne? Ano nie dla tego, że "gapy", tylko musiał być ku temu powód. Być może gdy inni będą ćwiczyć tych dwóch po zbiórce będzie czekać inne zadanie wymagające "ubioru organizacyjnego". A jakie, poza kilkoma domysłami nie dowiemy się raczej. kiler - Wto 28 Kwi, 2020
Święta prawda, w załączeniu zdjęcie na dowód.
Przy okazji tego co napisałeś przypomniało mi się co opowiadał nam Pan płk Baszak ps. "Pirat", gdy spotkaliśmy go w trakcie uroczystości upamiętniających bitwę pod Pszczyną w 2009 roku. Na przełomie 1938 i 1939 był słuchaczem DKPR przy 20PP w Krakowie i na randki pożyczał płaszcz od kolegi z LA, bo oni na kursie dostali kuse płaszcze wz.19, a kolega miał piękny nowy długi płaszcz wz.36.
Ja bym stawiał na to, że zarówno Karol jak i jego kolega wyróżniali się w tym oddziale wzrostem i być może zabrakło drelichów w odpowiednim rozmiarze, ale tak jak piszesz - już się tego nie dowiemy. lucjusz8 - Śro 29 Kwi, 2020
To identyczna sytuacja jak z formowaniem Wojsk Obrony Terytorialnej. Umundurowanie i wyposażenie najnowszych wzorów - wszystko po to aby przyciągnąć ludzi do wojska. Jak przynęta i magnes. A wszystko to połączone z zazdrością i zawiścią dużej części kadry zawodowej 
|
||||||||||||
