To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
C Y T A D E L A
Forum dyskusyjne "CYTADELI"

Zdjęcia - zdjęcie z zawodów konnych

Anonymous - Sob 17 Paź, 2009
Temat postu: zdjęcie z zawodów konnych


dodała zdjęcie dziadka zrobione w czasie zawodów konnych w Bydgoszczy, w 1931r.
Nie wiem w jakim stopniu był wtedy dziadek - Prosze o pomoc.

Ciekawa jestem co jeszcze da się wyczytać z tego zdjęcia?
Pozdrawiam,
:]

Anonymous - Sob 17 Paź, 2009

Zdaje się że wachmistrz ... :)
ArturS - Sob 17 Paź, 2009

W roku 1931 Konne Mistrzostwa Armii rozegrano w Wilnie.
Być może te zawody w Bdgoszczy mialy wyłonic ekipę na Mistrzostwa Armii?

Miejsce wykonania zdjęcia - Bydgoszcz, oraz ciemny ( czarny ) otok na 99,9% wskazują iż dziadek słuzył w 11 Dywizjonie Artyleriii Konnej ( DAK) w Bydgoszczy.

Anonymous - Sob 17 Paź, 2009

11 DAK lub Bateria Podchorążych Artylerii w Szkole Podchorążych dla Podoficerów, w Bydgoszczy.

/11 DAK:
- mjr/płk Włodzimierz Dembiński dowodził dywizjonem do 1934 r., w 1939 r. - był dowódcą artylerii dywizyjnej 28 DP gen. Bończy-Uzdowskiego;
- ppłk dypl. Konstanty Ważyński,
- ppłk Władysław Bednarski (dowódca 1 baterii szkolnej SPArt w Toruniu w latach 1929-1933, w stopniu mjr-a (w 1939 r. - dowódca 28 dac w 28 DP, poległ pod Kamionem 10 IX), znał go mój dziadek, ówcześnie por. art. Janusz Sarnecki, kmdt klasy II rocznika;
- ppłk Antoni Wereszczyński - w 1939 r. - dowódca artylerii dywizyjnej 25 Kaliskiej DP, równeż kolega dziadka, wtedy już kpt dypl. - ze sztabu 25 DP gen. Altera.
We wrześniu 39 dywizjonem dowodził ppłk Władysław Szwed./

Zawody konne w Bydgoszczy (również w Baterii Podchorążych Artylerii w Szkole Podchorążych dla Podoficerów); podobnie jak w CWArt w Toruniu, na zakończenie programu nauczania jazdy konnej, w okresie letnim obywały się konkursy:
1. konkurs indywidualny
2. konkurs parami
3. konkurs drużynowy
4. pokaz woltyżerki
Przeszkody w liczbie 12-14, wysokie do 1,20 m. Przydział koni - drogą losowania.
/dane z roku 1933/

Najważniejsze zawody międzyszkolne odbywały się w Biedrusku, w 3 tygodniu lipca.
Startowały wtedy 4 drużyny - Oficerskiej Szkoły Piechoty, Kawalerii, Artylerii i właśnie dla Podoficerów.

Anonymous - Nie 18 Paź, 2009

Jeśli to dak'owiec, a wszystko na to wskazuje, to jest to ogniomistrz, a nie wachmistrz. Wachmistrzowie byli bowiem w kawalerii. Mam jednakże pewną wątpliwość, jako że na czapce ten stopień wydaje się barziej być belką niż "V". Na kołnierzu majaczy jakis proporczyk, ale nie widać dokładnie jaki. Może zdjęcie w większej rozdzielczości dałoby się powiększyć i odzyskać więcej szczegółów. Zauważcie, że skacze na siodle wojskowym, widać wyraźnie koniec ławki na derce. Nie mam pewności, co do ogłowia. Lookas jest biegły w tych tematach, może on rozpozna.

A jeśli chodzi o same zawody, to takowych rozgrywano bardzo dużo. Nie tylko Militarii i konkursy kwalifikujące doń, ale i całą masę innych, zarówno wojskowych, jak i cywilnych. Należałoby zerknąć do "Historii konkursów hippicznych w Polsce" W. Pruskiego, może będzie coś na temat zawodów w Bydgoszczy w 1931 r. Nie mam akurat tej pozycji pod ręką.

Jeśli zaś chodzi o płk Włodzimierza Dembińskiego, to dowodził on również 7 D.A.K.'iem w latach 1922 - 1924. Jego syn, rtm. Ryszard Dembiński był wieloletnim prezesem Instytutu im. gen. Sikorskiego w Londynie, prezesem Zrzeszenia Kół Pułkowych Kawalerii w Londynie.

Anonymous - Nie 18 Paź, 2009

Piotrek słuszna uwaga, skoro to rok 1931, to jeszcze były stare oznaczenia stopni-bez żadnych kątów. Wg mnie to podchorąży. Czy on aby nie ma na sobie kurtki wz.19 z doszytymi kieszeniami na piersi?
Anonymous - Nie 18 Paź, 2009

Sprawdziłem w wykazach wszystkich XV promocji absolwentów;
Ogn./st. ogn. (ani pchor., ani ppor.) Stanisława Szlendaka nie znalazłem, niestety.

Ale jedno jest znamienne: w roku 1931 odbyły się po promocji bardzo spektakularne zawody konne - relacje z samej promocji były szeroko komentowane w prasie.
Tu na zdjęciu prymusi trzech klas: artylerii, piechoty i kawalerii - odpowiednio -
ppor. Jan Konopnicki (5 pal Lwów), ppor. Szczepan Modej, ppor. Bogdan Pawłowicz
http://audiovis.nac.gov.pl/obraz/62480:1/h:438/
O ppor. piech. Modeju ukazały się w Wiarusie dwa artykuły, w tym jeden jego autorstwa.
Promocja podchorążych w Szkole Podchorążych w Bydgoszczy. Moment podniesienia podczas mszy polowej:
http://audiovis.nac.gov.pl/obraz/62468:1/h:438/
Gen. Aleksander Osiński wręcza szablę prymusowi klasy piechoty, Szczepanowi Modejowi:
http://audiovis.nac.gov.pl/obraz/62472:1/h:438/
Przekazanie sztandaru II rocznikowi:
http://audiovis.nac.gov.pl/obraz/62514:1/h:438/

lucjusz8 - Nie 18 Paź, 2009

Wg. mnie to stare oznaczenie stopnia sierżanta - w tym przypadku ogniomistrza z numerem pułkowym na naramienniku (to nie żadna belka ani V-ka).
Brałem jeszcze pod uwagę chorążego, jednak ewentalna gwiazdka za bardzo majaczy przy wszyciu naramiennika do rękawa - stąd to raczej cyfra/-y. Dodatkowo raczej brak okutego daszka, poprzeczki.
Takze samo obszycie naramiennika wygląda raczej na 1cm taśmę dystynkcyjną a nie na chude makarony.

Na prawej piersi wg mnie widać raczej jakąś odznakę np. P.O.S. a nie guzik górnej kieszeni. Sądzę, że to ogniomistrz w klasycznej kurtce wz.19.

Czy zachowała się w Pani rodzinie odznaka P.O.S. dziadka z legitymacją?

Anonymous - Nie 18 Paź, 2009

Ów podoficer skacze w siodle słuzbowym i służbowym ogłowiu wz.25, 27 ewentualnie 28 ( drobne rózniec w konstrukcji nie do uchwycenia na tej fotografii) Na potrzeby zawodów nie dodano munsztuka wraz z drugą parą wodzy. Wodze "slużbowe", bez jakichkolwiek ulatwień antypoślizgowych stosowanych w sporcie. Wędzidło jest wpiete w kółka kanraoogłowia za pomocą werblików zamocowanych na krotkich łańcuszkach (2-3 ogniwa) do pierścienia scięgierza. Możliwe, ze sam kantar jest o numer za mały lub też szyty specjalnie do takiego zastosowania - wygląda na mocno dopasowany. Nie mniej jest to na pewno kantar artyleryjski, z szerszym nachrapnikiem. Podpierśnik siodła regulaminowy, wz.25

I tyle detali co do których mam pewność:)
Teraz hipotezy...kurtka to "standardowa 19" w regulaminowym kroju. Biały punkt na naramienniku wydaje sie byc cyfrą...mozliwe, ze to 11. Jednakże mam wątpliwość czy sam galon byłby az tak widoczny. Co prawda nie jestem tu specem, ale....czy mogło byc tak, ze ów ogniomistrz poza galonem ma także makaron??

Anonymous - Nie 18 Paź, 2009

Ogniomistrz Szendlak nosi kurtkę wz. 19 ale spodnie lżejszego materiału (lekko inny odcień i układ fałd): oficerskie bryczesy z krepy/diagonalu i także oficerskie buty.
Anonymous - Nie 18 Paź, 2009

Mam pewne wątpliwości jeśli chodzi o daszek. Mam bowiem wrażenie, że jest okuty. Spójrzcie w miejsce gdzie jest refleks światła. Tam, gdzie się kończy daszek widać wyraźnie różnicę w odbiciu, tak jakby była właśnie blaszka.
Anonymous - Nie 18 Paź, 2009

Nie ten daszek raczej okuty nie jest, myślę, że jeśli był by okuty to refleks był by inny bardzie podłużny.
lucjusz8 - Nie 18 Paź, 2009

Refleks może dawać przetłoczenie fibry na końcu daszka.
Anonymous - Pią 30 Paź, 2009

Z wielką uwagą prześledziłam dyskusję na forum. Bardzo dziękuję za pomoc. Naprawdę jestem pod wrażeniem ogromu wiedzy, jaka jest tu prezentowana. Chylę czoła.

Do czasu wstawienia zdjęcia na forum sądziłam, że dziadek był podoficerem 11 DAK, ale kilka dni temu znalazłam (trochę przez przypadek, a trochę dzięki pomocy bydgoskiego blogu "Zecernia") informację w sportowym dodatku do "Gazety Bydgoskiej" z 1931r. że ogn. Stanisław Szlendak z 15 PAL zajął 5 miejsce w zawodach podoficerów.
Kariera przedwojenna dziadka to - Kraków, Włodzimierz Wołyński i Bydgoszcz. Wciąż szukam informacji potwierdzającej, w jakich jednostkach służył. Tradycja rodzinna głosi, że dziadek poznał babcię w Krakowie w 1923 r., kiedy rozganiał demonstrację PPS. Ważne, że był na koniu! i w mundurze ! druga informacja -to, że w 1928 roku służył we Włodzimierzu Wołyńskim (krótko, z całą rodziną). I znowu nie wiadomo, w jakiej jednostce. Od 1930 r. był już w Bydgoszczy aż do września 1939r. Wspominało się w rodzinnych rozmowach nazwisko gen. Grzmot- Skotnickiego.
W czasie okupacji dziadek (zbiegł z transportu) walczył w oddziałach "Gryfa Pomorskiego".

Z nielicznych krótkich opowiadań dziadka przypominam sobie słowa: "jaszcze", Brda, marsz na Warszawę. Wtedy brzmiało to bardzo tajemniczo. Szkoda, że nie pytałam.
teraz piszę książkę o rodzinie i utknęłam "na dziadku" :-)

Pozdrawiam serdecznie

Anonymous - Pią 30 Paź, 2009

informacja o zawodach konnych w Bydgoszczy w 1931r.
Anonymous - Pią 30 Paź, 2009

W takim razie otok nie jest jak podejrzewalismy czarny a zielony!!
No i cyfra na naramienniku to 15. I rzeczywiście w takim wypadku bardziej zbliża sie w zarysie do okręgu z lekka przypominając gwiazdkę:)

Anonymous - Pią 30 Paź, 2009

Mimo pomocy przyjaznych ludzi, wciąż nie wiem tak naprawdę w jakich jednostkach w Krakowie i we Włodzimierzu Wołyńskim służył nasz dziadek (Stanisław Szlendak, ur. 1900r.).
Nie mam żadnego potwierdzenia ( tylko ta notatka w prasie).
Przyznam, że nie wiem jak się do tego zabrać.
Założyłam sobie, aby w mojej książce było jak najwięcej faktów, a nie tylko fantastycznych opowieści i rodzinnych legend, chociaż i te mają swój urok.
Zaplanowałam sobie, że pobiegam po odpowiednich archiwach (jeszcze nie wiem jakich), ale na początku chciałabym zdobyć jak najwięcej informacji z internetu.
Może ktoś podrzuci mi kilka linków?

Z góry serdecznie dziękuję
:-)

qrak - Pią 30 Paź, 2009

Kess napisał/a:
druga informacja -to, że w 1928 roku służył we Włodzimierzu Wołyńskim (krótko, z całą rodziną).

Może był na kursie podchorążych w Wołyńskiej Szkole Podchorążych Rezerwy Artylerii?

Anonymous - Pią 30 Paź, 2009

Jeżeli brał udział w tłumieniu rozruchów w Krakowie w 1923 r. konno, to wysoce prawdopodobnym jest, że mógł służyć w 8 Pułku Ułanów Księcia Józefa Poniatowskiego.
Anonymous - Pią 30 Paź, 2009

Z rodzinnych relacji wiem, że dziadek stacjonował w Krakowie w koszarach na Zakrzówku. Czy tam stacjonował 8 Pułku Ułanów Księcia Józefa Poniatowskiego?

Ostatnie już wspomnienie :-( Po ślubie babci i dziadka ( w Krakowie w 1926 r.) koledzy ustawili się w szpaler i zrobili młodej parze ( nie wiem jak się to nazywa) przejście pod wyciągniętymi szablami.
Jakie jednostki, stacjonujące w Krakowie w tym czasie, mogły mieć szable paradne?
Proszę wybaczyć pytanie i terminologię, ale w tej kwestii jestem kompletnym laikiem :-(

Podpytując o takie drobiazgi, próbuję dowiedzieć się jak najwięcej teraz, przy komputerze, aby w archiwum lub bibliotece (myślę, że to jest nieuchronne) nie tracić zbyt dużo czasu.
:)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group