Intendentura - Menażka
Anonymous - Nie 04 Paź, 2009 Temat postu: Menażka Jakiś czas temu kupiłem na Allegro powojenną polską menażkę. Jak ją przerobić aby wyglądała na przedwojenną. Konkretnie chodzi mi o to jak zmyć tą czarną farbę (czy rozpuszczalnikiem), i jaką farbą ją potem pomalować.
http://images42.fotosik.p...e3cca336045.jpg
http://images40.fotosik.p...4d52da893aa.jpg
http://images37.fotosik.p...3ec866d6ecc.jpg
http://images49.fotosik.p...4dcb6437ddm.jpg
Na ostatniej fotografii trochę słabo widać, ale jest tam wybite:
WP-1951
Silesia-Rybnik
\\Regulamin forum cz. II, punkt 2.17
przemi74
qrak - Nie 04 Paź, 2009
To czarne to nie farba ale osad od gotowania nad ogniskiem.
Moim zdaniem nie trzeba nic przerabiać. Chyba, że chcesz aby wyglądała jak funkiel nówka nie śmigana, prosto z magazynu. Wtedy żaden rozpuszczalnik, bo i tak nie puści. Poszukaj w sklepie z farbami takiego specyfiku do usuwania starych farb (zapomniałem jak się nazywa). Jest to w formie żelu. Potraktowana tym farba ładnie odchodzi.
Drugi sposób to skrobanie, ale to materiał się niszczy.
No i potem odpowiednią farbę znaleźć. Można iść z oryginałem do mieszalni i tam dobrać kolor, na oko.
Anonymous - Nie 04 Paź, 2009
Nie ma co zdzierać starej farby, normalna praktyką w wojsku przecież jest odświerzanie sprzętu, w tym powtórne malowanie. Nie wiem czy ten żel nie zacznie reagować z aluminium, bo to chyba na bazie sody kaustycznej jest?
ArturS - Nie 04 Paź, 2009
Okopcenie od ogniska usuwa sie za pomocą mleczka 'CIF" do szorowania naczyń oraz gabki do zmywania i zlewozmywaka
Menażka nosząca ślady użytkowania wygląda bardzo fajnie i normalnie.
ArturS - Czw 08 Sie, 2013
Niezwykła:
http://www.odkrywca.pl/fo...6/m1_copy11.jpg
http://www.odkrywca.pl/fo...26/m6_copy3.jpg
http://www.odkrywca.pl/fo...sforum26/m8.jpg
kiler - Nie 11 Sie, 2013
A mówią, że przedmioty nie mają duszy...
Korzystając z odświeżonego tematu:
piotr1910 napisał/a: |
3)można szukać stalowej powojennej zgrzewanej lecz w więszości przypadków stan jej nie pozwala na jedzenie z niej. |
Kolega ma taką z idealnie zachowanym cynowaniem, ale stwierdził że szkoda takiej użyć, bo pewnie nie ma ich zbyt wiele i całkowicie się z nim zgadzam. Większość zachowanych egzemplarzy tak jak piszesz ma zdrapane cynowanie - nie wiem jak to się ma do zdrowotności.
Chyba jednak te niskie alusy produkowane do lat 70-tych to najlepsze rozwiązanie.
|
|
|