Ciekawostki mundurowo-sprzętowe WP II RP |
Autor |
Wiadomość |
kiler
Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 479 Skąd: KRK
|
Wysłany: Czw 07 Kwi, 2022
|
|
|
Wracając na chwilę do tematu szelek z początku tego wątku - w dyskusji o mauserze Artur podrzucił fajne źródło ze Zbrojowni, gdzie pokazane są dwa typy szelek które przewijają się w tym wątku. Artur już o tym wspominał w wątku o kaburze do P08, ale dorzucę jeszcze zdjęcia z opisami dla lepszego obrazu: |
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Czw 07 Kwi, 2022
|
|
|
O tych szelkach mówiliśmy w tym wątku
Wg "Ilustrowanego słownictwa..." są opisane jako szelki do nowo wprowadzonego rkm wz 28 Browning - a konkretnie do belgijskiego typu ładownic 6 kieszenioych. Nikt tych szelek dotąd nie widział w tej roli, natomiast w praktyce z powodzeniem były wykorzystywane przez ułanów w szwadronach linowych i plutonie łączności 7 p uł w roli zwykłych szelek co na kilku fotkach mogliśmy zobaczyć |
|
|
|
|
kiler
Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 479 Skąd: KRK
|
Wysłany: Pią 08 Kwi, 2022
|
|
|
Tak zgadza się, ale kojarzyłem, że gdzieś już pisałeś wcześniej o określeniu tych szelek "szelkami do ładownic rkm" a nie mogłem tego znaleźć w tym wątku. Po krótkiej kwerendzie okazało się, że wspominałeś o tym w wątku o kaburze zastępczej do P08:
http://cytadela.aplus.pl/...ighlight=#58537 |
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Pią 08 Kwi, 2022
|
|
|
W tym wątku natomiast w styczniu 2019 gdy "wyjaśniło się" co to konkretnie za szelki - dodałem też zdjęcie całego plutonu 7 puł wyposażonego w ten typ szelek ( rozmowa nt " Skąd Wielecki czerpał wzór do rysunku szelek i troczka w swej pracy" ) |
|
|
|
|
bolas [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 20 Gru, 2022
|
|
|
Ciekawostka, niestety stan słaby - wypatrzone na Facebooku na jakiejś giełdzie. Ktoś miał strzępki dokumentów intedenckich z 39 pp, datowane 1926. Wśród nich takie interesujące rysunki:
|
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Wto 20 Gru, 2022
|
|
|
Ciekawe - to projekty instrukcji pakowania plecaka oraz tornistra.
Interesująca jest wersja pakowania tornistra z włożonymi do tornistra sukiennymi spodniami i kurtką. To wygląda na - jakby wariant "przeprowadzkowy" z jednostki do jednostki ( jest to dość spójne z opisem wyposażenia i należności żołnierzy przenoszonych, z czym już spotykałem się) lub pakowanie na manewry ( pobyt dłuższy poza koszarami) . Normalnie bowiem w polu wg opisu pakowania z 1920 ani wg opisów późniejszych, noszenia zapasowego umundurowania nie przewidywano. Czyli - widzimy raczej "pakowanie na okoliczność". Zapewne nie ma dostępnych do tego obszerniejszych opisów?
Fajny sposób pakowania przyborów do namiotu do spodu plecaka. Gdzieś na starym "pendrajwie" przypomniałem sobie foto z wyjazdu oddziału piechoty koleją na manewry ok połowy lat 30, gdzie przybory namiotowe są włożone pod klapkę plecaka.
To co do tej pory braliśmy za żołnierską praktykę improwizowaną ( wkłądanie kociołków lub menażek pod klapy plecaków) - wg tego projektu miało raczej mieć umocowanie przepisowe.
I troczenie hełmu- inne niż wprowadzone w 1928 i praktykowane. I ten sznur do ściąnięcia troków. Zwykle bowiem zwój płaszcza na plecakau jest "szeroko rozwalony jak Rosja na mapie". A ten sznur nadaje tu zwartego kształtu.
Projekt i materiał z okresu pomiędzy opisem pakowania z 1920 a nowym "odchudzonym" z 1928. Chyba kompletnie nieznany dotąd. Dzięki za wstawienie. |
|
|
|
|
bolas [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 22 Gru, 2022
|
|
|
ArturS napisał/a: | Ciekawe - to projekty instrukcji pakowania plecaka oraz tornistra.
Interesująca jest wersja pakowania tornistra z włożonymi do tornistra sukiennymi spodniami i kurtką. To wygląda na - jakby wariant "przeprowadzkowy" z jednostki do jednostki ( jest to dość spójne z opisem wyposażenia i należności żołnierzy przenoszonych, z czym już spotykałem się) lub pakowanie na manewry ( pobyt dłuższy poza koszarami) . Normalnie bowiem w polu wg opisu pakowania z 1920 ani wg opisów późniejszych, noszenia zapasowego umundurowania nie przewidywano. Czyli - widzimy raczej "pakowanie na okoliczność". Zapewne nie ma dostępnych do tego obszerniejszych opisów?
Fajny sposób pakowania przyborów do namiotu do spodu plecaka. Gdzieś na starym "pendrajwie" przypomniałem sobie foto z wyjazdu oddziału piechoty koleją na manewry ok połowy lat 30, gdzie przybory namiotowe są włożone pod klapkę plecaka.
To co do tej pory braliśmy za żołnierską praktykę improwizowaną ( wkłądanie kociołków lub menażek pod klapy plecaków) - wg tego projektu miało raczej mieć umocowanie przepisowe.
I troczenie hełmu- inne niż wprowadzone w 1928 i praktykowane. I ten sznur do ściąnięcia troków. Zwykle bowiem zwój płaszcza na plecakau jest "szeroko rozwalony jak Rosja na mapie". A ten sznur nadaje tu zwartego kształtu.
Projekt i materiał z okresu pomiędzy opisem pakowania z 1920 a nowym "odchudzonym" z 1928. Chyba kompletnie nieznany dotąd. Dzięki za wstawienie. |
Facet to wystawił na Facebooku na jednej z grupek na sprzedaż. Całość. Poza tym widać nieco Dzienników Rozkazów z okresu, maszynopisy... ale niestety tylko takie przeglądówki, nie da się spojrzeć na całość. Mogę podesłać linka jak ktoś by chciał to przejąć, na pewno ciekawostka warta uwagi. Wystawione kilka dni temu, więc pewnie jest szansa. |
|
|
|
|
bolas [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 04 Sty, 2023
|
|
|
Dorzucił dwie kolejne ciekawe plansze, wystawione jednak w ramie... dalej ciekawostki, więc wrzucam do nas:
|
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Pią 06 Sty, 2023
|
|
|
Gdy się patrzy na całość to jeszcze mocniej widać, że zasadniczy pokazywany problem leży w sposobie pakowania ze zmieszczeniem drugiego kompletu umundurowania ( komplet służbowy, komplet ćwiczebny). Taka logika się tu wyłania. |
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Nie 12 Mar, 2023
|
|
|
Uwaga do wcześniej poruszanej kwestii kucia gwożdziami butów kawaleryjskich w kawalerii czasu pokoju.
Znalazłem taki oto wiele mówiący rozkaz dotyczący oddziałowych warsztatów szewskich:
" Dowódcy oddziałów zwrócą uwagę na intensywność pracy w warsztatach reparacyjnych szewskich, by tym samem podnieść stan używalności obuwia żołnierskiego. Szczególnie dotyczy to oddziałów kawalerji, by kosztowne dziś buty były chronione od przedwczesnego niszczenia."
Nie wprost " jak krowie na rowie do użytku na FB" ale znajduję w nim potwierdzenie tego o czym mówiliśmy w zdroworozsądkowych próbach wyjaśnienia tej kwestii. |
|
|
|
|
kiler
Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 479 Skąd: KRK
|
Wysłany: Pon 20 Mar, 2023
|
|
|
Dyplomatycznie, że tak powiem: podprogowo szewcy "wiedzą co mają robić", ale gdyby jakiś generał się czepił to literalnie nic w tym rozkazie takiego nie ma. |
|
|
|
|
|