To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
C Y T A D E L A
Forum dyskusyjne "CYTADELI"

Historia - Warszawska Brygada Pancerno Motorowa

kiler - Pią 24 Wrz, 2021
Temat postu: Warszawska Brygada Pancerno Motorowa
Domyślam się, że po Waszym występie na Tomaszowie w 2019 roku znajdzie się kilku ekspertów w tym temacie. :D
Ja muszę ze wstydem przyznać, że dopiero ostatnio trafiłem na ten arcyciekawy wątek na forum Odkrywcy, gdzie jak widzę i Ty Arturze dosyć aktywnie się udzielałeś:

https://forum.odkrywca.pl/topic/759342-kawaleria-ii-rp--warszawska-brygada-pancerno-motorowa/

Na nim właśnie zobaczyłem w bardzo dobrej rozdzielczości niby znane mi zdjęcia z uroczystości przekazania koni z 1 PSK do 2 PU, gdzie zwróciłem uwagę na zdjęcie, które wklejam poniżej. Czy dobrze widzę, że ciężarówki w 1PSK miały swoje nazwy własne (białe napisy na boku pokrywy silnika)? Jeśli tak to nadawałoby to tej zmotoryzowanej jednostce kawaleryjskiej niebywałego sznytu na tle reszty WP.

Druga sprawa: czy możecie polecić jakąś fajną publikację na temat WBPM? Zaleskiego oczywiście posiadam, chodzi mi o coś bardziej współczesnego (mam wrażenie, że duża część zdjęć z tego wątku na forum Odkrywcy pochodzi właśnie z jakiejś współczesnej publikacji).

ArturS - Pią 24 Wrz, 2021

Nie wiem czy z powodu ponownego poruszenia tego wątku powinienem jeszcze zarżeć z radości jak koń czy już raczej radośnie zawarczeć "motorem" :-)

Dzięki za zwrócenie uwagi na sprawę nazw własnych ciężarówek w 1 PSK!
To znane zdjęcie, tyle razy je widziałem, a tego nie zuważyłem. Ale czy dobrze rozczytujesz te nazwy malowane na maskach z lewej? Litery wygląda na jakąś fantazyjną stylizację . Mnie przypominają "gruzińskie robaczki" ;-) nie mogę tego rozczytać.

Zdjęcie pochodzi z kultowego zbioru ponad 4000 zdjęć autorstwa chor. N. Witczak-Witaczyńskiego. Pozostało kilkanaście naprawdę kapitalnych fotografii z procesu motoryzacji 1 PSK po włączeniu jej do WBPM. Uwielbiam je bo są pierwszorzędnym mtateriałem ilustracyjnym i kopalnią do obserwacji. Ubolewam natomiast, ze nie ma praktycznie nic jeśli idzie o materiał zdjęciowy z Pułku Strzelców Pieszych, do którego to jako piechur szczególną "miętę" w tej Brygadzie czuję. :-)

Co do publikacji swego czasy miałem dokładnie tę samą potrzebę.
Bardzo polecam dwie pozycje:
1. " Warszawska Brygada Pancerno-Motorowa" St. Maksymiec
wyd. NapoleonV , Oświęcim 2014

2. " Warszawska Brygada Pancerno-Motorowa" Wojkowe Taki Archiwalne - wydawnictwo CAW zawierające TREŚĆ tego co w teczkach archiwum!!!! ( bez poświęcania tak cennego urlopu i czasochłonnych wyjazdów do archiwum). I rozkazy i relacje! To fundamentalna pozycja żródłowa dla wszystkich badaczy i autorów prac nt WBPM.
( chyba komuś pożyczyłem i zapomniałem komu ? Bo lekka panika- nie widzę u siebie na półce....)

O ile pozycja nr 1 fajnie i przystępnie zbiera zagadnienia oraz pozwala się nieżle i szeroko zorientować w kwestiach związanych z WBPM o tyle nr 2 to prawdziwa uczta :-) Słowem przeżywasz to samo co czujesz stojąc u żródeł rzeki:-)

Generalnie moje obecne pojęcie o WBPM te dwie pozycje kształtują i to właśnie z nimi resztę porównuję.

kiler - Pią 24 Wrz, 2021

ArturS napisał/a:
Dzięki za zwrócenie uwagi na sprawę nazw własnych ciężarówek w 1 PSK!
To znane zdjęcie, tyle razy je widziałem, a tego nie zuważyłem. Ale czy dobrze rozczytujesz te nazwy malowane na maskach z lewej? Litery wygląda na jakąś fantazyjną stylizację . Mnie przypominają "gruzińskie robaczki" ;-) nie mogę tego rozczytać.


To pierwsze co przyszło mi do głowy jak je wypatrzyłem. Szczerze mówiąc trudno mi wymyśleć coś innego co mogłoby być wymalowane tak fikuśnie na takim pięknym, nowiutkim kamuflażu (raczej nie wygląda to na napisy fabryczne). Oczami wyobraźni widzę tam wypisane imię ulubionego rumaka dowódcy plutonu, który używał tej ciężarówki. :D Ciekawe czy są gdzieś dostępne jeszcze lepsze zbliżenia tych pojazdów - może dałoby się coś odczytać.


ArturS napisał/a:
Zdjęcie pochodzi z kultowego zbioru ponad 4000 zdjęć autorstwa chor. N. Witczak-Witaczyńskiego. Pozostało kilkanaście naprawdę kapitalnych fotografii z procesu motoryzacji 1 PSK po włączeniu jej do WBPM. Uwielbiam je bo są pierwszorzędnym mtateriałem ilustracyjnym i kopalnią do obserwacji. Ubolewam natomiast, ze nie ma praktycznie nic jeśli idzie o materiał zdjęciowy z Pułku Strzelców Pieszych, do którego to jako piechur szczególną "miętę" w tej Brygadzie czuję. :-)


Tak jak pisałem - pierwszy raz widziałem je chyba w "Pojazdach WP Wrzesień 1939" panów Jońcy, Szubańskiego i Tarczyńskiego, ale nigdy wcześniej w tak dobrej rozdzielczości. Z tych zdjęć z wątku na forum Odkrywcy najbardziej podobają mi się te ze zbiórki przed ujeżdżalnią w Garwolinie (Jędrzej Korbal pisze w swoim tomiku specjalnym WLU o ciężarówce PF 621, że to kurs na prawo jazdy w 1 PSK). Cudowny miks obuwia i umundurowania sukienno/lnianego - jedyne co ich wszystkich łączy to chyba tylko berety, choć tu też część ma lotnicze a część wz.37. Coś mi mówi, że gdyby to zdjęcie poniżej porządnie podkolorować i wrzucić na którąś z rekonstruktorskich grup FB, to być może wylałaby się fala hejtu na "przebierańców". :D


ArturS napisał/a:
Co do publikacji swego czasy miałem dokładnie tę samą potrzebę.
Bardzo polecam dwie pozycje:
1. " Warszawska Brygada Pancerno-Motorowa" St. Maksymiec
wyd. NapoleonV , Oświęcim 2014

2. " Warszawska Brygada Pancerno-Motorowa" Wojkowe Taki Archiwalne - wydawnictwo CAW zawierające TREŚĆ tego co w teczkach archiwum!!!! ( bez poświęcania tak cennego urlopu i czasochłonnych wyjazdów do archiwum). I rozkazy i relacje! To fundamentalna pozycja żródłowa dla wszystkich badaczy i autorów prac nt WBPM.
( chyba komuś pożyczyłem i zapomniałem komu ? Bo lekka panika- nie widzę u siebie na półce....)

O ile pozycja nr 1 fajnie i przystępnie zbiera zagadnienia oraz pozwala się nieżle i szeroko zorientować w kwestiach związanych z WBPM o tyle nr 2 to prawdziwa uczta :-) Słowem przeżywasz to samo co czujesz stojąc u żródeł rzeki:-)

Generalnie moje obecne pojęcie o WBPM te dwie pozycje kształtują i to właśnie z nimi resztę porównuję.


Wielkie dzięki za namiary, rozpoczynam polowanie.

ArturS - Pią 24 Wrz, 2021

Najlepszą na świecie rozdzielczość tego zdjęcia znajdziesz na NAC :-) wpisz w wyszukiwarkę zaawansowaną Witczk-Witaczyński i datę 1939 :-)

Co do umundurowania, niestety mało kto widzi i rozpoznaje właśnie na podstawie noszonych mundurów, że żołnierze podczas szkolenia kierowców tmotocykli jak i samochodów nie pochodzą z jednej jednostki. Widać żołnierzy broni pancernej ( to zapewne oni przyprowadzili pojazdy do szkolenia, są za nie odpowiedzialni i to o ni są instruktorami Zaś uczą się kawalerzyści z 1 PSK, w tym jego kadra oficerska.
To dlatego widzimy różne obuwie, różne elementy umundurowania i odmienne zwyczaje w noszeniu mundurów. To dwa inne rodzaje broni i a do tego różny korpus osobowy.
Także znaczenie mają tu typy beretów.
1. Berety starszego wzoru ( Błagam!!!!! nie nazywajmy ich "lotniczymi" ktoś w jednej z publikacji zrobił zbyt daleko idący skrót myślowy. To po prostu beret starszego wzoru obecny w broni pancernej co najmniej od początku lat 30 tych a beret lotniczy wprowadzony dopiero w roku 1936 jest do niego co najwyżej podobny - ale nigdy tożsamy i NIE WOLNO! go tak określać.) były noszone w jednostkach pancernych i samochodowych niemal przez całe lata 30 i bardzo lubiane przez kadrę.
2. Berety wz 37 pojawiły się jak data sugeruj znacznie później, stanowiły w latach 1938/39 nowość i to te właśnie trafiły do 1 PSK.

Widoczni tu szkolący i szkoleni pochodzą z rożnych jednostek i z różnych broni. Reprezentują ponadto różne korpusy osobowe i to jest razem przyczyną dostrzegalnych różnic w umundurowaniu- wszystko nornalnie, nie ma czego "hejtować" :-)

kiler - Nie 26 Wrz, 2021

ArturS napisał/a:
Najlepszą na świecie rozdzielczość tego zdjęcia znajdziesz na NAC :-) wpisz w wyszukiwarkę zaawansowaną Witczk-Witaczyński i datę 1939 :-)


Ponowne dzięki za namiar :D


ArturS napisał/a:
Co do umundurowania, niestety mało kto widzi i rozpoznaje właśnie na podstawie noszonych mundurów, że żołnierze podczas szkolenia kierowców motocykli jak i samochodów nie pochodzą z jednej jednostki. Widać żołnierzy broni pancernej ( to zapewne oni przyprowadzili pojazdy do szkolenia, są za nie odpowiedzialni i to o ni są instruktorami Zaś uczą się kawalerzyści z 1 PSK, w tym jego kadra oficerska.
To dlatego widzimy różne obuwie, różne elementy umundurowania i odmienne zwyczaje w noszeniu mundurów. To dwa inne rodzaje broni i a do tego różny korpus osobowy.


Te mikrusy przy Ursusach to mogą być nawet umundurowani na motorową modłę Junacy PW przydzieleni jako kierowcy do jednostek brygady.


ArturS napisał/a:
Także znaczenie mają tu typy beretów.
1. Berety starszego wzoru ( Błagam!!!!! nie nazywajmy ich "lotniczymi" ktoś w jednej z publikacji zrobił zbyt daleko idący skrót myślowy. To po prostu beret starszego wzoru obecny w broni pancernej co najmniej od początku lat 30 tych a beret lotniczy wprowadzony dopiero w roku 1936 jest do niego co najwyżej podobny - ale nigdy tożsamy i NIE WOLNO! go tak określać.) były noszone w jednostkach pancernych i samochodowych niemal przez całe lata 30 i bardzo lubiane przez kadrę.
2. Berety wz 37 pojawiły się jak data sugeruj znacznie później, stanowiły w latach 1938/39 nowość i to te właśnie trafiły do 1 PSK.


Czy konie tfu ... autor tomu 111 WLU "Umundurowanie polowe wojsk motorowych" nas słyszy?!!! ;-)
A na poważnie to zacytuję fragment tej publikacji:

Cytat:
Początkowo żołnierze oddziałów pancernych używali beretów francuskich. W latach 20-tych pojawił się w Wojsku Polskim beret, który umownie dziś określa się jako wz.1919, choć w dokumentach trudno o takie oznaczenie wzoru.[...]
Rozkazem ministra spraw wojskowych z dnia 30 maja 1936 r., opublikowanym w Dzienniku Rozkazów nr 8, w 1936 r. wprowadzono kompleksową reformę umundurowania lotnictwa. Jako jedno z nakryć głowy wymieniono czarny beret żołnierzy lotnictwa wz.1936.[...]
Beret wz.1936 powszechnie nazywano w dokumentach beretem typu lotniczego. Używany był nie tylko przez żołnierzy lotnictwa, ale także stał się podstawowym wzorem beretu żołnierzy wojsk pancernych i motorowych.
Dalsze zmiany nastąpiły stosunkowo szybko. Kolejny wzór beretu, dedykowany właśnie wojskom zmotoryzowanym, został wprowadzony rozkazem ministra spraw wojskowych dnia 23 lipca 1937 r., opublikowanym w Dzienniku Rozkazów nr 11 poz. 139 z 1937 r. Stąd też beret oznaczany jest jako wz. 1937.


Jeśli dobrze zrozumiałem ten akapit to określenie "beret typu lotniczego" pojawia się często w dokumentach dotyczących wojsk pancernych i motorowych. Arturze, jeśli Paweł (który jest autorem tego tomiku) byłby tak uprzejmy i wskazał takie dokumenty, to czy byłbyś skłonny złagodzić swoje stanowisko? Jeśli okazałoby się, że ówcześni stosowali takie określenie, to chyba nie będzie nic zdrożnego w tym, że i my będziemy go używać.

ArturS - Nie 26 Wrz, 2021

Jeszcze raz. Te berety dopasowane swym kształtem do głowy, z metalowymi orzełkami, są widoczne u pancerniaków w pierwszej połowie lat 30 (!) . Nie zostały w broni pancernej wprowadzone w roku 1936 lecz wcześniej. Co widać na fotografiach. To po prostu "beret dla broni pancernej starszego wzoru" bo dokumentu wprowadzjacego czy opisującego ten beret nikt dotąd nie odnalazł. Ciężko więc by je było nazywać "typu lotniczego" jeślii w czasie ich zaistnieia w broni pancernej , w lotnictwie ich.... nie noszono. Podobne berety do pancerniackich starego wzory wprowadzone dla lotnictwa pojawiły się dopiero po roku 1936. Berety te w lotnictwie zawsze noszono bez orzełka.
Oba baraty - pancerniacki starszego wzoru jak i lotniczy wz 36 choć podobne, nie są tożsame. Mają odrebne przeznaczenie oraz pojawiły się w obu rodzajów broni w różnych okresach.

Nie wiem o jakich konkretnie dokumentach lub faktach tu ma być mowa. Nie jest to w tekście zresztą podane. Takie sformułowania jak "typu lotniczego" po 1936 jesli figuruja np w zbiorczym cenniku materiału mundurowego na dany rok , to szczerze watpię by były używane w odniesieniu do należności dla formacji pancernych i zmotoryzowanych. Bardziej tu widziałbym zabieg stylistyczny, tu pewien tok narracji i bardziej tu widać zauważenie podobieństwa wyglądu obu beretów i próbę dociekania niż jakieś nie budzące wątpliwości umocowanie dokumentami.
To po prostu nie logiczne, jeśli czarny, dopasowane beret z orzełkiem w broni pancernej jest noszony na długo przed 1936 i nie ma mowy w rozkazie o utożsamieniu obu tych beretów w broni panc i lotnictwie.

"Beret broni pancernej starszego wzoru" - to właściwe określenie w publikacjach munduroznawczych. Nie wprowadza w błąd.

ArturS - Wto 28 Wrz, 2021

I tak na berety w broniach panc. i mot. patrzeć należy, nie myląc z nimi beretu lotniczego wz. 36.

Tymczasem z racji faktu iż temat nieco ożył a przygotowanie w naszym wykonaniu do zaprezentowania galerii odtworzonych sylwetek żołnierzy WBPM wraz z opracowaniami do nich jeszcze musi potrwać, chciałbym się podzielić na razie rekonstrukcją "testową" sprzed 3 lat:

Szeregowiec plutonu technicznego w dywizjonie rozpoznawczym WBPM w ubiorze polowym mobilizacyjnym ( bojowym) 2 września 1939 r:

a. W marszu i na postoju, w berecie, przód i tył




b. W hełmie; przód i tył




Jest to rekonstrukcja oparta na Instrukcji z lipca 1939 dotyczącej ubiorów oraz sposobu noszenia wyposażenia dla jednostek broni pancernych i zmotoryzowanych. WBPM była bowiem konglomeratem zmotoryzowanych jednostek piechoty, kawalerii, broni pancernej , artylerii oraz służb i w związku z tym pojawia się tu bardzo intersująca paleta ubiorów występujących w skali całej WBPM - jednolicie w ramach pododdziału, lecz już rozmaicie w skali jednostki a zwłaszcza całej Brygady ( to właśnie zjawisko zaczyna się ujawniać w poruszanych zdjęciach z kursu dla kierowców w 1 PSK) . Ta rekonstrukcja to tylko jeden z przykładowych obrazów pokazujących jak w 1939 roku widziano szeregowca… BRONI PANCERNEJ nie pełniącego służby w pojeździe ( np. żołnierze plutonów technicznych mobilizowanych dla jednostek Brygady właśnie przez jednostki broni pancernej. O lle np. dywizjon rozpoznawczy jako taki mobilizowała jednostka kawalerii - 1 PSK o tyle pluton TK wchodzący w jej skład oraz park techncizny jej dedykowany mobilizowało już Centrum Wyszkolenia Broni Pancernych - broń pancerna). Jeden z przyczynków składających się na ów "konglomerat" nie bez przyczyny i nie przypadkiem i nie z powodu "braków" to właśnie zagadnienia ubioru, umundurowania i wyposażenia oraz towarzyszące temu różnice w tym zakresie pomiędzy strzelcami w szwadronach i kompaniach liniowych, załogai wozów bojowych czy motocykli, kierowcami, załogami zapasowymi czy właśnie plutonami technicznymi itd Wielki projekt rekonstrukcyjny jest przed nami :-) Jest co prezentować, jest co tłumaczyć i wyjaśniać.

kiler - Wto 28 Wrz, 2021

Piękne sylwetki Arturze!

Może kiedyś odnajdą się klisze chor. Witczaka-Witaczyńskiego z okresu walk 1PSK we wrześniu 1939 - podobno uległy zniszczeniu, ale kto wie, nie takie rzeczy się już odnajdywały. Myślę, że wiele niespodzianek mundurowych by nas wtedy czekało.

Nie zapominajmy, że oprócz jednostek pochodzących z mobilizacji było też w ramach WBPM kilka jednostek improwizowanych, m.in. kompania por. Hermana złożona z załóg pojazdów pozbawionych sprzętu, która brała udział w walkach ulicznych w Tomaszowie. Ciekawe jak ten oddział wyglądał w polu, czy domundurowywali się piechocińsko jak np. marynarze gen. Kleeberga? Nie widziałem też jeszcze nigdy rekonstrukcji wiatrówek broni pancernej wz.36, a one były chyba najpowszechniejsze w umundurowaniu załóg wozów bojowych. Faktycznie jeszcze wiele zostało do odtworzenia.

ArturS - Wto 28 Wrz, 2021

Improwizowany oddział o jakim wspominasz powstał w trakcie działań bojowych pod Tomaszowem Lub. po stratach wozów bojowych lub pojazdów bądź w wyniku redukcji pojazdów nie będących wozami bojowymi z z braku paliwa. Przy wyjściu oddziałów Brygady na wojnę 2 IX nie było oddziałów improwizowanych w WBPM.
W skłąd tego oddziału weszły nie tylko załogi, które utraciły sprzęt ale właśnie także załogi zapasowe, które są jak pamiętam najmocniej akcentowane w jego skłądzie osobowym.
Zastanawianie się jak mogli wyglądać na dzień dzisiejszy pozostaje tylko w sefrze ciekawej spekulacji ale podstawy do niej są dość mocne i dają je dwie rzeczy - pochodzenie żołnierzy z jednostek broni pancerenj i wspomniana instrukcja. Pochodzenie żołnierzy determinuje np. typ noszonego obuwia, posiadanego uzbrojenia. Pod wiatrówkami, które były raczej zbędne poza pojazdem, noszono przecież mundury ogólnowojskowe. Sądzę, że włąsnie powyższa rekonstrukcja stanowi punkt wyjścia odnośnie wyglądu żołnierzy tego oddziału. Rzecz jasna tornister z pełnym pakunkiem nie pomaga w walkach ulicznych, pozostaje w mp kompanii , ale sukienny mundur, tak potrzebny w polu płaszcz, buty saperskie, beret, hełm ( wzoru i typu faktycznie wydanego) , kbk wz 98 bądź pistolet oraz standardowy także i w broni pancernej ekwipunek (poza łopatką piechoty jako nienależną) - to zdroworozsądkowy punkt wyjścia do takich prób rekonstrukcji.

kiler - Czw 30 Wrz, 2021

ArturS napisał/a:
Najlepszą na świecie rozdzielczość tego zdjęcia znajdziesz na NAC :-) wpisz w wyszukiwarkę zaawansowaną Witczk-Witaczyński i datę 1939 :-)


Jesteś pewien, że zdjęcia z przekazania koni są w NAC? Zrobiłem tak jak pisałeś i znalazłem tylko nieliczne zdjęcia Witczak-Witaczyńskiego z 1PSK z 1939 roku, m.in z pożegnania płk. Mularczyka.

EDIT: Jednak udało się znaleźć, ale trochę na okrągło, nie przez wyszukiwarkę tylko po albumie. W przybliżeniu napis na jednej z ciężarówek wygląda na coś jak "Czujny"? Na innych są nawet jakieś dłuższe napisy.

ArturS - Pią 01 Paź, 2021

Tak, jestem tego pewien.
Wszystko co jest pokazywane w publikacjach ze zdjęć nt 1 PSK/ WBPM jest w zbiorach NAC, w kolekcji Witczak-Witaczyńskiego.

Dzięki za próbę rozczytania. To może faktycznie imiona koni...

kiler - Nie 10 Paź, 2021

Raczej na pewno nie WBPM, ale również wojska motorowe (pozwoliłem sobie lekko zmodyfikować opis wątku ;-) ). Przepraszam za okropną jakość zdjęcia, ale pochodzi ono z prl-owskiej publikacji ("Początek pancernego szlaku" R. Szubańskiego, 1980).

Zaciekawiły mnie wyraźnie widoczne emblematy na kołnierzach skórzanych kurtek wz. 36. Jak dotąd myślałem, że na kołnierzach tych kurtek nic nie noszono, ale mimo bardzo słabej jakości wydaje się, że trzech członków tego pocztu sztandarowego ma tam coś przypięte. Osobiście, patrząc na ich wiek, stawiałbym na emblematy podchorążych zawodowych, ale jestem też ciekaw Waszej opinii.

ArturS - Pon 11 Paź, 2021

To zdjęcie z maja 1938 roku , wykonane na Polu Mokotowskim. Uuroczystość wręczenia sztandarów wszystkim jednostkom broni pancernej. W tym SPBP

Zauważyłeś bardzo ciekawy szczegół. Widoczne oznaki to bez wątpienia oznaki SP. To precedens, bo faktycznie poza oznaczeniami stopnia jak podawał rozkaz nie zobaczymy gdziekolwiek indziej noszenia czegokolwiek poza stopniami na kurtkach skórzanych. Widoczny oficer- dowódca pocztu sztandarowego ich nie ma. Fotografie z SPBP mam wrażenie ,że są ekstremalnie rzadkie i ciężko nam będzie znaleźć fotografie podchorążych SPBP - do tego jeszcze w kurtkach skórzanych noszonych przecież tylko w określonych okolicznościach dla porównania z tym obrazem. Warto mieć Twoje spostrzeżenie na uwadze, pamiętać o nim gdyby gdzieś trafiły się fotografie z SPBP. Na razie ciężko powiedzieć, czy to inicjatywa oddolna Szkoły? Czy trwała czy też okazjonalna? Czy powszechna u podchorążych tej Szkoły czy tylko u podchorążych z pocztu na tę doniosłą uroczystość?

kiler - Śro 13 Paź, 2021

Ciekawe też jak to było w innych SP, gdzie mogły pojawić się takie kurtki, przede wszystkim SPAPlot. Mam w biblioteczce "Centra wyszkolenia obrony przeciwlotniczej (1921-1939)" Z. Moszumańskiego, gdzie jest kilkanaście zdjęć z Trauguttowa, ale niestety żadne w kurtkach skórzanych, tylko płaszcze i kombinezony (opończe).
ArturS - Śro 13 Paź, 2021

Ano nie jest to proste, bo kurtki skórzane nie były przecież noszone do każdego rodzaju ubioru wojskowego a fotografii z tych SP naprawdę nie ma za wiele.
kiler - Śro 13 Paź, 2021

Jeśli chodzi o ten kontekst, to w przypadku SPAPlot problemem jest raczej krótki okres funkcjonowania tej szkoły (tylko jeden rocznik do 09.1939, nie wiem jak było z tymi kurtkami w plutonie plot SPA w Toruniu, który funkcjonował od jesieni 1937 i miał być zlikwidowany w ostatecznie w 1940 roku na rzecz SPAPlot).

We wspomnianym już wcześniej 111 tomiku WLU jest napisane, że kurtki skórzane nadawały taki fason w wojskach motorowych, że noszono je w każdej możliwej okazji, czasem nawet w upały i wbrew regulaminowi :D

ArturS - Śro 13 Paź, 2021

Jednak przede wszystkim służyły jako element ubioru wojskowego do określonych wystąpień i przede wszystkim dla okeślonej grupy wojskowych i przez nich były noszone. Jakiegoś " skórzanego szału dowolności" ciężko się dopatrzyć na przykładzie np. WBPM czy 10 BK.

Natomiast gdzieś mam skitrane przed laty ( nie mogę namierzyć) zdjęcie z pogrzebu mjr Rago gdzie wystawiono szwadron honorowy i orekiestrę całe w skórzanych kurtkach. Wyglądało to imponująco. Jednak trudno się oprzeć wrażeniu, ze szwadron i orkiestra zostały tak umundurowany jedynie doraźnie.

kiler - Śro 13 Paź, 2021

Cytat:
Jednak przede wszystkim służyły jako element ubioru wojskowego do określonych wystąpień i przede wszystkim dla okeślonej grupy wojskowych i przez nich były noszone. Jakiegoś " skórzanego szału dowolności" ciężko się dopatrzyć na przykładzie np. WBPM czy 10 BK.


Jeśli chodzi o WBPM to są w ogóle wątpliwości czy wydano te kurtki jej jednostkom (choć niewątpliwie im przysługiwały), chyba że mowa o pojedynczych egzemplarzach, które przyszły z żołnierzami przenoszonymi z innych oddziałów motorowych.



Cytat:
Natomiast gdzieś mam skitrane przed laty ( nie mogę namierzyć) zdjęcie z pogrzebu mjr Rago gdzie wystawiono szwadron honorowy i orekiestrę całe w skórzanych kurtkach. Wyglądało to imponująco. Jednak trudno się oprzeć wrażeniu, ze szwadron i orkiestra zostały tak umundurowany jedynie doraźnie.


Fajny cytat z WLU 111 w tym kontekście:

W ramach 10. BK kurtki wz.36 używane były przez oficerów i podoficerów 24 pu oraz 10 psk, które pułki otrzymały w pierwszych dniach sierpnia 1937r. na poligonie w Baryczy. Ponadto używały ich dywizjony rozpoznawczy i przeciwpancerny. Te dwie jednostki, które sformowano przecież od podstaw, aż do 1939 roku nie otrzymały jednolitych mundurów garnizonowych oraz posiadały różne wzory sukiennego umundurowania. Kurtek skórzanych używano więc także w celu zachowania jednolitości oddziału i jego porządnego wyglądu, co nie pozostawało bez znaczenia także dla morale żołnierzy.

kiler - Śro 13 Paź, 2021

ArturS napisał/a:
To zdjęcie z maja 1938 roku , wykonane na Polu Mokotowskim. Uuroczystość wręczenia sztandarów wszystkim jednostkom broni pancernej. W tym SPBP


To chyba zdjęcia z tej samej uroczystości. Emblematy również widoczne

kiler - Śro 13 Paź, 2021

Na NAC tradycyjnie najlepsza rozdzielczość:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group