Historia - WARSZAWA-ZACHOD
Anonymous - Śro 23 Wrz, 2009 Temat postu: WARSZAWA-ZACHOD Proponuje dyskusje na tematy zwiazane z frontem dzialan wojennych na Odcinku Warszawa-Zachód, pod dow. płk dypl. Mariana Porwita (Szef Sztabu - pplk Leopold Okulicki)
BOERNEROWO Fort Babice
17 września, III batalion 26 pułku piechoty dowodzony przez mjr Jacka Decowskiego wyparł Niemców z Osiedla Łączności Boernerowo i radiostacji Babice (Fort Babice).
Najblizsze tło wydarzen: dowodzone przez pułkownika Leopolda Okulickiego silne zgrupowanie wojsk, w skład którego wchodził Batalion Stołeczny, I i IV batalion 360 pułku piechoty i kompania artylerii, odbiło z rąk nieprzyjaciela Jelonki, Chrzanów, Groty i Blizne. Zdobyte pozycje utrzymano do końca obrony Warszawy.
mjr Jacek Decowski(1896-1943), oficer piechoty, mjr (1934)
Ur. 08 I 1896. Ukończył gimnazjum realne. Uczestnik I wojny światowej.
XI 1918 - w WP;
1919-1920 - bierze udział w wojnie polsko-bolszewickiej
1921- zweryfikowany po wojnie w stopniu por. z starszeństwem od 1 VI 1919
Służył w 39 pp w Jarosławiu. Awansowany do stopnia kpt. sł. st. piech.
1 VII 1925 - przeniesiony do 66 pp w Chełmnie, gdzie dowodził m. in. kompanią
1934 - ukończyl kurs dla dowódców batalionu w CWPiech. w Rembertowie
1 I 1934 - awansowany do stopnia mjr sł. st. piech. i mianowany d-cą II batalionu w 19 pp we Lwowie
1939 - przeniesiony na stanowisko d-cy III batalionu stacjonującego we Lwowie z 26 pp z Gródka Jagiellońskiego, którym dowodził w czasie kampanii wrześniowej 1939 w składzie 5 DP. Uczestniczy w walkach z wrogiem n przedpolach Warszawy, potem w obronie Warszawy, gdzie wyróżnił się męstwem i odwagą na polu walk. Po kapitulacji Warszawy od 28 IX 19139 w niewoli niemieckiej przebywał w oflagu Konigstein, potem w VII A Murnau
5 VII 1943 - zmarł w oflagu Murnau
Odznaczony: Virtuti Militari kl. 5, Medalem Niepodleglosci, Srebrnym Krzyzem Zaslugi
ZWIAHEL-GORBYLEWO-TARNOW-KOWEL
26 pułk piechoty
Pułk stacjonował w garnizonie Gródek Jagielloński, natomiast III batalion (1939: mjr Jacek Decowski) i batalion zapasowy w garnizonie Lwów (Okręg Korpusu Nr VI).
Święto jednostki obchodzono 17 września, w rocznicę wręczenia chorągwi pułkowej (17 września 1922 we Lwowie pułk otrzymał sztandar ufundowany przez społeczeństwo powiatów radomszczańskiego, koneckiego i włoszczowskiego).
W kampanii wrześniowej 1939 26 pp, walczył w składzie macierzystej 5 Dywizji Piechoty w obronie Warszawy;
dowódca pułku - ppłk dypl. Franciszek Węgrzyn
I batalion - mjr Kazimierz K. W. Kirkin
II batalion - mjr Karol Wick
III batalion - mjr Jacek Decowski
W pułku słuzyli wybitni oficerowie, m.in.:
mjr Zygmunt Michał Csadek (w latach 1936-1938 dowódca 2 psp w Sanoku)
ppłk Leopold Endel-Ragis (1918-1924, we IX 1939 dowódca 22 Dywizji Piechoty Górskiej w Przemyślu)
ppłk Stanisław Maczek (1920-24)
mjr Czesław Rzedzicki (we IX 1939 dowódca 115 pp rez.)
kpt. Antoni Sanojca (we IX 1939 dowódca III/40 pp)
Cmentarz wojenny z II wojny światowej w Starych Babicach (przy drodze Babice - Mościska) z 373 mogiłami: żołnierzy Wojska Polskiego poległych w 1939r i ofiar wojny: powstańców, partyzantów AK Zgrupowania Kampinos oraz ludności cywilnej pomordowanej w okresie okupacji.
--- linki
http://www.bemowa.pl/portal/articles.php?id=123
http://www.babice-stare.waw.pl/index2.php?op=7
swietny artykul o UR Boernerowo:
http://www.babice-stare.waw.pl/gazeta.php?arch=9
Radiostacja działała do 8 września 1939 r. Mimo dramatycznej obrony tego miejsca przez 3 batalion 26 Pułku Piechoty oraz 5 baterię 54 Pułku Artylerii i bohaterskiej postawy dowódcy mjr. Jacka Decowskiego pod koniec września Niemcy zajęli teren Stacji Nadawczej. Podczas wojny wykorzystywali ją podobno do łączności z U-Bootami pływającymi na Atlantyku. Jesienią 1944 r. na jednym z masztów wybudowali opancerzone stanowisko obserwacyjne, z którego dyżurni przekazywali meldunki o ruchach wojsk na prawym brzegu Wisły. 16 stycznia 1945 r. hitlerowcy wysadzili wszystkie maszty i zniszczyli zabudowania techniczne. Po wojnie konstrukcje pocięto i wywieziono w nieznanym kierunku.
Radiostacja Boernerowo była jednym z największych tego typu obiektów na świecie. Dziś można by ją porównać do węzła internetowego. Jej działanie oddało nieocenione usługi dla całego kraju.
Anonymous - Czw 24 Wrz, 2009
kolejne, doskonale te z szerszej perspektywy -
http://www.audiovis.nac.g...e78cbc0ad2b0a0/
http://www.audiovis.nac.g...e78cbc0ad2b0a0/
http://www.audiovis.nac.g...e78cbc0ad2b0a0/
http://www.audiovis.nac.g...e59c8a845c1a7d/
http://www.audiovis.nac.g...e59c8a845c1a7d/
http://www.audiovis.nac.g...e59c8a845c1a7d/
http://www.audiovis.nac.g...e59c8a845c1a7d/
i rarytas - model stacji -
http://www.audiovis.nac.g...1e8ad63a7ebc95/
maszty -
http://www.audiovis.nac.g...1daf784661223c/
http://www.audiovis.nac.g...1daf784661223c/
generatory -
http://www.audiovis.nac.g...1daf784661223c/
Anonymous - Czw 24 Wrz, 2009
Tutaj pytanie do Darka czy jest jakas szansa dowiedziec się czy ewentualne miejsce to gdzie zbieraliśmy siano , mogli by nam udostepnić jako potencjalne miejsce do stworzenia widowiska historycznego ,,Obrony Radiowa,,
Co wy na to generalnie jakie sa wasze opinie na ten temat (Darek jeśli jest możliwość zrobienia paru fotek i wstawienia ich tutaj)
Anonymous - Czw 24 Wrz, 2009
No wlasnie - o wyborze miejsca powinna przesadzic latwosc dojazdu dla publicznosci/mieszkancow dzielnicy.
Jaki jest dojazd do tego pola? A moze najblizsza okolica Fortu Babice?
Bede rozmawial w poniedzialek z DGW, miedzy innymi oczywiscie zapytam o Babice - moze garnizon cos zaproponuje... dla WP bylaby to swietna okazja przypomnienia historii wojennej tego miejsca.
Anonymous - Czw 24 Wrz, 2009
Cytat: | Myślałem również o przestrzeni z bezpośredniej bliskości osiedla Boernerowo (na skraju lasu) - bo jak wiadomo baon mjr j. Decowskiego wyparł stamtad Niemców później broniąc sie na przedpolach. Nastroju dodawałyby oryginalne drewniane domki które pamiętaja tamten czas. Dojazd trochę lepszy bo niedaleko jest pętla autobusowa |
- brzmi interesująco, trzeba zrobić wizję lokalną. A najbliższe otoczenie fortu?
http://citmap.com/warszaw...ate=00722512025
- skwer majora Jacka Decowskiego; na Newtona mieszka... prof. Andrzej Kunert.
ArturS - Czw 24 Wrz, 2009
W 1939 Pozycja nosiła nazwę "Osiedle łącznosci Babice" ( mjr Decowski III/26)
Wchodziła w skład Odcinka "Północ" ( płk Tewzadze).
Takie nazwy miejsc i odcinków podają Porwit i Głowacki.
ArturS - Czw 24 Wrz, 2009
Załączona mapa doskonale ilustruje działania polskie ( zaczepne!) na Odcinku "Północ"
1.Rozpoznanie kpt Chotkowskiego z 11.09.
3. Zajecie Babic przez III/26pp z 14/15.09
4. Niedoszły marsz "na huk dział" ( w zamysle na pomoc gen Thomme- bitwa Ożarowska)
5.Natarcie grupy płk Okulickiego na Blizne, Górce 18.09.
6.Wypad mjr Kamińskego I/30PP wzgórze 109, Placówka 20-21.09.
9. Rozpoznanie lotników (spieszonych) 18-20.09
10. Rozpoznanie zwiadowców 144pp 18-20.09 ( kulminacja bitew pod Sierakowem-Laskami!!)
Widac rozlokowanie jednostek odc Pólnoc przed zasileniem ich przez 25DP i resztki 15DP oraz miesce postoju dcy odcinka płk Tewzadze ze sztabem - plac Inwalidów 10 d. Hotel Oficerski.
ArturS - Czw 24 Wrz, 2009
Kolejna mapa prezentuje sytuacje na odcinku "Pólnoc" po20.09 az do kapitulacji Warszwy 27.09.
Widzimy niefortunne przesuniecie I/30pp do Placówki i uderzenie niemieckiej 18DP 21.09.
Bielany,Las Bielański i Słodowec sa juz obsadzone przez pułki 25DP gen Altera przybyle znad Bzury.
Resztki 15DP obsadzaja rejon cmentarzy powąskowskich i przejsciowo placówke w Warzyszewie ( nie widac na mapie)
Osiedle Łącznosci Babice bronione 26.09. przez III/26pp przeciko niemieckiej 19DP przystępujacej do do akcji w ramach szturmu decydujacego - natarcie złamuje się!!! Straty Polaków są jednak ogromne - cmentarz w Kwirynowie.
Niemieckie 18 i 19DP - "znajomi" znad Widawki.
Anonymous - Czw 24 Wrz, 2009
A to ciekawe; Porwit przytacza relację samego mjr Decowskiego o gen. dow. 18 DP.
Na pierwszej mapce widać także "nocną zmianę" Batalionu Stołecznego, idącego na pomoc Ośrodkowi "Babice".
Porwit: Ośrodek oporu "Babice"
Głowacki: Osiedle łączności "Babice"
(przed wojną zaś: osiedle łączności Boernerowo, zaś fort "Babice")
Pododcinek "Północ": Bielany - Wawrzyszew - Osiedle łączności "Babice" - fort "Bema" - "Marymont"
Przepiękny opis płk Porwita -
W ciągu nocy 25/26 września osiągnęli Niemcy swój pierwszy sukces w oblężeniu. Po szeregu zmasowanych ześrodkowan artyleryjskich na uszczuploną już znacznie załogę batalionu 3/26 pp, udało się Niemcom opanować ośrodek oporu "Babice". Przewaga liczebna nacierającej niemieckiej dywizji byla zbyt przygniatająca. Nad ranem otrzymałem meldunek telefoniczny ppłk Dzióbka z fortu Bema, że łączność telefoniczna z majorem Decowskim przestała działać, a wysłane patrole stwierdziły, że Babice są w ręku nieprzyjaciela. Poleciłem ppłk Dzióbowi utrzymywać wobec tego łączność ze zgrupowaniem ppłk Okulickiego i ośrodkiem oporu "Powązki". Prosiłem, by wziął na siebie koordynację działań na tej osi z ramienia podpulkownika Tewzadze.
Poza tym meldunkiem niczego więcej nie dowiedziałem się wówczas o walce batalionu; czyniłem sobie już wtedy wyrzuty, że nie zasiliłem tego ośrodka oporu, gdy przybyły oddziały generała Kutrzeby.
Dopiero wiosną 1940 r. w jednym z obozów w Niemczech spotkałem majora Decowskiego i uzyskałem od niego garść szczegółów. Utrwalila mi się z jego relacji ocena działań batalionu dokonana przez przeciwnika:
Generał dowodzący niem. 18 DP polecił zebrać po bitwie pozostałych przy życiu polskich żołnierzy, broniących ośrodka "Babice". Chciał sprawdzić, czy to napawdę jeden samotny batalion 3/26 pp stawiał tak długi opór niemieckiej dywizji. Nie szczędził dowódca 18 DP majorowi Decowskiemu słów uznania, a swoim żołnierzom stawiał na wzór ten mężny batalion. Równocześnie poinformował majora Decowskiego, że w przypadku, gdyby natarcie niemieckie i w tym dniu nie dało wyniku, miał przeznaczoną na noc następną dotację 8.000 pocisków i wsparcie miotaczy płomieni.
Warto to przypomnieć w przyszłym roku...[/list]
lucjusz8 - Czw 24 Wrz, 2009
mjr Jacek Decowski
Zdjecie pochodzi z artykułu z "Gazety Babickiej" 2/2008 str.10-11: http://www.babice-stare.w...2008_lowres.pdf
ArturS - Pią 25 Wrz, 2009
Na mapce nr - em 3 jest tylko zaznaczony ruch III/26 14/15 wrzesnia celem obsadzenia Babic.
BS chyba nie miał tam wtedy w czym pomagać, siedział na Forcie Bema, a pomagał dopiero kilaka dni pózniej bedac właczonym do grupy płk Okulickiego w opanowaniu Blizne-Górce (oznacznie nr 5).
Zaciekawiła mnie ta rozna nomenklatura i okazuje sie, ze wynika ona ze zwyczajowo i wymiennie uzywanej przed wojna nazwy osiedla lacznosci Babice/Boernerowo oraz z drugiej przeslanki jaka jest zmiana w organizacji obrony Warszawy.
Z pocztaku byly 3 odcinki a potem 2 odcinki.
To co na poczatku jej obrony bylo odcinkiem stało sie pododcinkiem po zamknieciu niemieckiego pierscienia wokól Warszawy a nastepnie zasilenia zlaogi Warszawy. Odcinek "Północ"a następnie Pododcinek "Pólnoc".
O ile u Głowackiego wyraznie mozna to wyczytac o tyle Porwit konsekwentnie mówi o odcinku "Pólnoc"przez caly czas obrony Warszawy.
To co po reorganizacji u Głowackego nazywa sie Odcinkiem Waszawa-Zachód u Porwita nazywa sie Przedmosciem Warszawskim.
U Porwita po reorgnizacji:
Przedmoscie Warszawskie - Odcinek Pólnocny -Osrodek oporu Osiedle Babice (zwany równiez w czasie obrony ośrodkem "Boernerowo") cyt.
U Głowackego po reorganizacji:
Odcinek Warszawa-Zachód - Pododcinek "Pólnoc" - osrodek oporu "Osiedle łącznosci Babice"
Generalnie warto unikać w komunikatach medialnych przyszłej inscenizacji nazwy "Radiowo", która nie pojawiała się.
Kurcze, faktycznie ciekawe- na mapkach z Porwita "Babice" lezą na osi niem 19DP a nie 18 jak z kolei podaje relacja.... ale dzis chyba tego nie doczytam, dobranoc
Anonymous - Pią 25 Wrz, 2009
Zestawienie najważniejszych relacji:
Ludwik Głowacki, "Obrona warszawy i Modlina", MON 1969:
str 243: Dokonany 15 września wypad osiągnął bez walki Osiedle Łączności Babice i rozpoznawał na Blizne - Babice Stare - Klaudyn - Laski. Zdobyto działko przeciwpancerne, motocykl i samochód.
str 263:Dopiero 18 września wieczorem z fortu Bema ruszył batalion Stołeczny mjr. J. Spychalskiego do natarcia po osi Blizne - Babice Stare. W ciągu nocy obsadził Babice. 3 batalion 26 pp mjr. J. Decowskiego obsadził Osiedle Łączności Babice, a jedną kompanię wysunął aż do Janowa.
str 284:Osiedle Łączności Babice, obsadzone przez 3 batalion 26 pułku piechoty mjr. Jacka Decowskiego, nieprzyjaciel silnie rozpoznawał od godziny 12.30, po czym około godziny 16.00 przeszedł do natarcia. Natarcie to utknęło bezpośrednio po zatrzymaniu natarcia na Wawrzyszew.
str 296:27 września rano niemiecka 19 dywizja piechoty uderzyła na wysunięty ośrodek oporu "Babice", broniony przez 3 batalion 26 pułku piechoty mjr. Jacka Decowskiego. Po krwawych walkach obrońcy ulegli przewadze materiałowej i liczebnej wroga, ponosząc duże straty. Między innymi poległ por. Feliks Henryk Szawłowski, a poprzednio w dniu 21 września: por. rez. Zdzisław Korabiowski i ppor. Rajund Nowak.
Tadeusz Kutrzeba, "Bitwa nad Bzurą", wyd. Czytelnik, Warszawa 1959
str. 145: ...Dnia 14 września powzięto zamiar uderzenia 8 batalionami z załogi Warszawy w kierunku Babic dla współdziałania z armią "Poznań". Zamiar ten nie został zrealizowany, gdyż na skutek zagrożenia na innych frontach uderzenia zostało odwołane i wykonano jedynie wypad siłami jednego baonu. Miał on tylko lokalne znaczenie.
Marian Porwit, "Obrona Warszawy", wyd. Czytelnik 1959:
str 144: Wiadomo mi z ustnej relacji płk Eugeniusza Żongołłowicza, że przygotowywał to wyjście na przedpole już od dnia 13 września. Pamiętam, że żądał od dowódcy Północnego odcinka, ppłk Tewzadze, oddania batalionu 3/26 pp. Wobec tego, że gen. Rómmel nic nie wspomina o tej akcji, należałoby przypuszczać, że była ona organizowana przez generała Czumę, który stale widział powiązanie obrony stolicy z armiami na zachodnim przedpolu Warszawy.
Byłem przekonany, że drugie wyjście na przedpole, które nazywaliśmy między sobą "marszem na huk dział"' było aprobowane przez dowódcę armii.
Odwołany w ostatniej chwili "marsz na huk dział" jest dowodem, że współpraca między dwoma dowódcami na najwyższym szczeblu w Warszawie nie była wtedy dostatecznie ścisła. Jest również świadectwem, że załoga przedmościa Warszawa nie chciała czekać bezczynnie, nie czując przed sobą silnego przeciwnika.
str. 162: Trzon załogi nie uległ zmianie. Było nadal w pierwszym rzucie obrony 7 batalionów, w drugim rzucie początkowo 3 bataliony. Przed pozycję obronną zostały kolejno wysunięte: do ośrodka łączności Babice (od 15 września) batalion mjr. Decowskiego i do Wilanowa oddział kawalerii pod dowództwem generała Bałachowicza o sile bojowej plutonu.
str. 167: W nocy 14/15 września przeprowadzony został wypad batalionu 3/26 pp pod dowodztwem mjr. Jacka Decowskiego. Wypad osiągnął osiedle łączności Babice, bez walki. Przeciwnik, ktory poprzedniej nocy był tam na pewno stwierdzony, opuścił tę miejscowość.
Wysunięcie batalionu mjr. Decowskiego było ze wszech miar korzystne, gdyż nieduże to wówczas osiedle zamykało skutecznie dwa kierunki: od Leszna na północne wyloty Woli i od Puszczy Kampinoskiej przez Wawrzyszew na Powązki, a w dalszym ciągu na rejon stacji Warszawa Gdańska, gdzie były stanowiska artylerii bezpośredniego wsparcia odcinka Północnego. Z rejonu osiedla Babice był też wgląd w ruchy oddziałów niemieckich z Włoch w kierunku Puszczy Kampinoskiej. Zajęcie osiedla Babice omawiałem z dowódcą odcinka Północnego, podpułkownikiem Tewzadze. Ułatwiało ono również ewentualne wyjście naszych sił w celu współdziałania z generałem Kutrzebą.
Opierając się na własnej pamięci, nie mogę sobie przypisać rozkazu wyrzucenia w przód tego batalionu, chociaż mogło tak być. Pamięć jest zawodna, zwłaszcza gdy noce były bezsenne. Gdy omawiałem tę sprawę już po kapitulacji Warszawy z dowódcą odcinka Północnego, ppłk Tewzadze, zapewniał mnie z całym przekonaniem, że rozkaz wyszedł ode mnie. Mogło to być zapoczątkowanie ruchu płk Żongołłowicza, wstrzymane z chwilą wycofania gen. Zulaufa na Pragę.
Utkwiła mi natomiast w pamięci rozmowa z generałem Czumą i płk Tomaszewskim już po zajęciu Babic. Zażądałem wtedy pozostawienie tam batalionu mjr. Decowskiego jako wysuniętego samodzielnego ośrodka oporu, na co uzyskałem aprobatę.
Czyli sięgając do samego źródła - rozkazem płk Mariana Porwita utworzono:
wysunięty samodzielny ośrodek oporu "Babice"
Anonymous - Pon 28 Wrz, 2009
Po wizji lokalnej na terenie Bemowa:
Fort Babice:
- brak miejsca - ani w okolicach osrodka lacznosci ani osiedla Boernerowo
- fort Babice jest calkowicie niedostepny, miesci sie tam az 7 instytucji wojskowych, np. centrum epidemiologiczne, baza logistyczna itp.; wokol - park i strefa ciszy, ogrodki dzialkowe
- bardzo slaby dojazd komunikacji miejskiej
Fort Bema:
+ mnostwo miejsca, swietna esplanada fortu otoczona koszarami, gotowy amfiteatr
+ fort Bema calkowicie dostepny, pusty, uporzadkowana fosta, drewniany most, zachowane koszary, umocnienia ziemne (kaponiery, polkaponiery)
+ doskonaly dojazd, wysmienita lokalizacja pomiedzy 3 dzielnicami (Bielany, Zoliborz, Bemowo), bliskosc Cmentarza Wojskowego (bo to przeciez fort P/Powazki)
Propozycja jest taka:
1. postarac sie o zorganizowaną wycieczkę (mundurową) na teren starej czesci fortu Babice (od DGW, MON)
2. ukazac publicznosci dwa spojne elementy historii obrony Odcinka Zachod - Batalion Stoleczny, mjr Spychalski/Fort Bema oraz III/26 pp, mjr Decowski/Fort Babice; IX.1939: pamietne dni 13-14, 16-17, 25-26 - i zrobic przedstawienie na idealnie do tego nadajacym sie forcie Bema (pierwszy wypad na kierunek fortu Babice - 13.IX, silami BS; - dok. CAW, Piotr Zarzycki, "Batalion Stoleczny")
Anonymous - Pon 28 Wrz, 2009
Piotr Zarzycki, "Batalion Stoleczny", Pruszków 2005 -
W nocy z 12 na 13 września 2. kompania przeprowadziła wypad na Babice. Poległ wtedy prowadzący go por. Alfons Suchodolski. Oficer ten już wcześniaj kilkakrotnie wyróżniał się, na ochotnika dokonując wypadów na tyły niemieckie. Na wnosek mjr. Spychalskiego został pośmiertnie przedstawiony do Krzyża Walecznych.
Tej samej nocy także 3. kompania przeprowadzila wypad. Doskonale dowodzony i prowadzony przez por. Wiktora Orczewskiego patrol, zaskoczyl niemiecką placówkę. Poczas walki zniszczono jeden czołg niemiecki oraz zdobyto jedno działo. Nie mając możliwości zabrania go do własnych linii, por. Wiktor Orczewski osobiście je unieszkodliwił przez rozsadzenie lufy granatem. Za swoją postawę podczas tego wypadu był przedstawiony do Krzyża Walecznych.
14 września wyróżnił się st. strz. Franciszek Ćwiękała z 2. kompanii. Mimo zranienia podczas prowadzenia patrolu, pod ogniem npla udał się na przedpole, gdzie zebrał dokumenty poległych żołnierzy niemieckich. Zostały ona następnie przekazane do dowództwa odcinka "Warszawa-Zachód". Za swoją postawę był przedstawiony do Krzyża Walecznych.
Aktualnie stan baonu wynosił 24 oficerów, 907 podoficerów i szeregowych. Na wyposażeniu oddziału znajdowało się: 5 pistoletów, 39 rkm, 20 ckm, 824 kb, 2 moździerza kal. 81 mm, 2 działa piechoty, 5 rakietnic, 2 wozy, 20 biedek, 5 kuchni polowych, 33 konie, autobus miejski i 7 innych samochodów. Ponadto dowództwu oddziału podporządkowano 9 dzial towarzyszących na stanowiskach ppanc. wraz z jaszczami.(...)
16 września w godzinach popołudniowych Niemcy podeszli pod Osiedle Babice, gdzie zajęli kompleks budynków koszarowych, znajdujących się na południe od osiedla. W celu wyrzucenia stamtąd npla ruszył kontratak baonu stolecznego i III/26 pp. Po kilkugodzinnej walce Niemcy zostali wyrzuceni z koszar na stanowiska wyjściowe.
17 września gen. Czuma podpisał rozkaz szczególny nr 3 dla dowódcy odcinka Warszawa-Zachód. Przewidywał on wykonanie wypadu dla uchwycenia rejonu Błonie-Pruszków. Celem akcji miało być nawiązanie łączności z przebijającymi się ku Warszawie oddziałami przez gen. Rómmla. Tego dnia baon zajmował stanowiska w Forcie Bema.
ArturS - Pon 28 Wrz, 2009
Tak naprawdę linia obrony III/26 przebiegała wzdłuz masztu radiowego - rozwiniecie frontem do masztu dwóch kompanii a kompania odwodowa opierała sie o zabudowania osiedla łacznosci Babice. Stary carski Fort IIa "Babice" stanowił wiec tylko jedno ze stanowisk osrodka oporu Babice, stanowiska na wałach fortu zajmowała cześc "prawej" kompanii, nie wiem w jakiej sile, tego nie napisano.
Informacja w oparciu o ciekawy rocznicowy artykuł ze szkicem sytuacyjnym z prasy. Sprzed lat. Nie mam, ale dobrze pamietam.
Walka wiec odbywała się w polu, dziś krajobraz zmienił się- jest zalesiony.
Faktem jest, ze chyba trudno będzie znależć miejsce lepsze. Fort Bema wtopiony w tkankę miasta, które wyglada jak wyglada, które sie rozrosło, jest niejako idealny do publicznych imprez historyczno-plenerowych.
Moim zdaniem lepiej skupic sie na przedstawieniu najbardziej spekatkularnych wydarzeń czyli okresu 24-25 wrzesnia, tu powinien byc polozony najwiekszy nacisk, gdyz te wydarzenia maja kluczowe, symboliczne i legendarne dzis znaczenie.
Obawiam sie, ze dysponujac szczuplymi silami ludzkimi mozemy sobie zwyczajnie nie poradzic z logicznym , sensownym i czytelnym przedstwieniem zagadnien na sasiednich dla Babic punkat ch oporu.
nb jesli idzie o dzialania wojenne bardziej z Babicami jest związana obrona Wawrzyszewa ( 61 pp z 15DPodpierał niemiecki szturm w tym samym czasie; odbicie cmentarza warzyszewskiego), niz sam Fort Bema.
Przekaz, temat widowiska powinien byc jasny, czytelny, zdefiniowany, skupiony raczej na jednym wydarzeniu.
Tło i sytuacja na pozycjach sasiednicch jest warta znanzaczenia lub opisania w opracowaniu tekstowym towarzyszacym widowisku.
Mysle, ze nie ma koniecznosci nadmiernego usprawiedliwnia sie iz inscenizacja toczyc sie bedzie na de facto sasiednim forcie oraz poszukiwnia punktów zaczepienia z historii innych jednostek i osrodków oporu gdyz... w scisle historycznym miejscu poprostu nie ma dzis ku temu warunków.
Koncentrujac sie na jednym wydarznieu i jednej historii zyskamy jasnosc przekazu.
Anonymous - Pon 28 Wrz, 2009
Chodzi mi głównie o to, że omawiając Babice na forcie Bema nie sposób nie "dotknąć" historii tego miejsca (w drukach) - zwłaszcza, że BS pierwszy tworzył wypad na kierunku Babice, a oba baony nacierały wspólnie 16 IX po południu z sukcesem. Absolutne minimum informacji, nic więcej.
Dobrze byłoby przedstawić - jak to tylko dziś byłoby możliwe - walkę na pozycjach pod naporem niemieckiego oblężenia i natarcia oraz ostateczną utratę pozycji (25-26 IX)
(w końcowych zmaganiach III/26 pp - oblężenie 25 IX i potworna noc z poniedziałku na wtorek 25/26 IX; dla dowódcy niemieckiej 18 DP podziw, że to tylko bronił się jeden batalion)
- popołudnie w sobotę 25 IX 2010...
Anonymous - Śro 30 Wrz, 2009
Ciekawe rzeczy:
Pierwszy dowodca BS - mjr Julian Głowacki (III 1936-1 V 1939)
od V – IX 1939 d-ca 3 baonu pancernego w Warszawie, we wrześniu 1939 bierze udział na stanowisku d-cy broni pancernej w Dowództwie Obrony Warszawy, potem od 14 IX 1939 d-ca broni panc. Armii „Warszawa”
Drugi dowódca BS - mjr Józef Spychalski, od 1 V 1939, przybył z 55 Poznanskiego pp
Anonymous - Śro 15 Wrz, 2010
Ja z chęcią pojadę
Anonymous - Wto 21 Wrz, 2010
Pojawila sie okazja zwiedzenia zamknietych koszar przy ul. Kozielskiej -
- dzis stacjonuje tu m.in. Szwadron Reprezentacyjny WP -
przed wojna: skladnica sanitarna 1. baonu sanitarnego, wczesniej Powązkowski Prowiantowy Zakład Intendentury (1889-1902)
http://maps.google.pl/map...013078&t=h&z=17
Z zabudowan Twierdzy Warszawa zachowal sie tam m.in. spichlerz -
http://pl.wikipedia.org/w...=20080116111034
Z Funduszu Kwaterunku Wojskowego - budynek podoficerski Kozielska 4 -
http://fotoforum.gazeta.p...ska-4--FKW.html
http://fotoforum.gazeta.p...ska-4--FKW.html
Tu: pelna dokumentacja Twierdzy Warszawa - z opisami i mapkami:
http://www.twierdzawarsza...awa_katalog.php
Anonymous - Wto 29 Mar, 2011
Rewelacyjne są zdjęcia z Marszałkiem i oficerami, m.in. brytyjskimi, u zarania radiostacji.
Jedno ze zdjęć ukazuje wyladunek konstrukcji stalowej kratownicy w jednym z portów (?).
Widać też sporo zdjęć z Londynu i dokumentów wyjętych z CAW...
dzięki Darek za wiadomość.
|
|
|