Historia - "Mit" ? Westerplatte
Anonymous - Nie 22 Lut, 2009 Temat postu: "Mit" ? Westerplatte Program poświęcony Westerplatte i jej legendzie zwiazanej z obroną polecam tę publikację Myślę że w jakiś sposób naświetla wydarzenia z tamtego okresu.
http://video.google.com/v...464687179527659
Anonymous - Pon 23 Lut, 2009
Na Youtube znajdziemy też wspominany film w reż. Stanisława Różewicza.
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Anonymous - Pon 23 Lut, 2009
Przyznam szczerze, że troszkę rozczarowuje mnie to współczesne szukanie sensacji w detalach obrony Westerplatte. Obrona tego miejsca to pewien symbol, coś w rodzaju mitologicznej legendy - osobiście naprawdę nie widzę sensu w zagłębianiu się w detale i doszukiwanie się tego ilu swoich żołnierzy rozstrzelało WP, kto doznał szoku nerwowego itp. Wspóczesnym cywilom bardzo łatwo jest oceniać tamte wydarzenia zza swego biureczka i sprzed monitora. Siedzimy sobie wygodnie, popijamy ciepłą herbatkę ... oceniając niejednokrotnie wydarzenia sprzed 70 lat jak np. swoje własne w stylu odśnieżanie podwórka. Często, szczególnie w internecie padają żenujące, pochopne i jakże niesprawiedliwe oceny.
Dla mnie Westerplatte to Westerplatte. Wielkim szacunkiem darzę zarówno mjr. Sucharskiego jak i kpt. Dabrowskiego, podobnie z resztą jak każdego innego żołnierza z załogi. Tym samym szacunkiem, respektem i wdzięcznością darzę praktycznie każdego żołnierza Wojska Polskiego który 1 września 1939 roku stanął do walki za Polskę. I naprawdę w ocenie czynu nie ma dla mnie znaczenia to, czy broniąc tamtej Polski w stresie pola walki narobił w gacie, w panice przez chwilę oszalał, czy dopuścił się innych zachowań w sytuacji której ułamka ja jako współcześnie żyjący w okresie pokoju człowiek, nie jestem sobie nawet w stanie wyobrazić.
Owszem, z zainteresowaniem śledzę wyniki nowych badań w temacie, ale bardzo smutnym dla mnie jest to co często się dzieje - czyli rozszarpywanie pamięci, dla własnych korzyści we współczesnej PL. Czy to dla medialnego szumu, czy to dla chwili zaistnienia w tv/radiu, czy innych ... to smutne i rozczarowuje mnie.
Anonymous - Pon 23 Lut, 2009
Problem tkwi w permanentnym szlifowaniu symbolu Westerplatte.
W szukaniu skandalu, ktory podzieli Polakow i odbierze godnosc.
Bo Westerplatte to przede wszystkim symbol polityczny i gra polityczna:
- 1924/25 (zakonczenie sporu o ksztalt przyszlej bazy przeladunkowej WP na skrawku polskiego wybrzeza)
- 1934 (prowokacja ze straza WMG i pierwsze znaczace przeladunki swiezo oddanego portu na Oksywiu)
- 1939 (radiowe i prasowe doniesienia o trwalosci polskiego oporu)
- 1962 (realizacja "programu historycznego" KC PZPR w ramach Ukladu Warszawskiego)
-----
Pierwszowrzesniowe uroczystosci i relacje zawsze POMIJAJA i PRZYCMIEWAJA rzeczy NAJISTOTNIEJSZE:
- rzeczywista Obrone Wybrzeza z sercem w Gdyni (WST: 230 obroncow /7 dni obrony /15 zabitych; sam tylko 2MPS z Redlowa: ponad 3000 obroncow /12 dni obrony /1950 zabitych)
- obrone Helu i jego znaczenie strategiczne dla LOW
- a takze m.in. postac wieloletniego dowodcy WST, mjr. Stefana Fabiszewskiego, ktory wybral kpt. Franciszka Dabrowskiego z 29 pSK z Kalisza)
-----
Ochota na "odbrązawianie" etosu to kompletna pomylka;
tuz obok bowiem leza odlogiem tysiace stron opisow bohaterskich czynow zolnierzy
jak tez tragicznych dalszych losow budowniczych Gdyni.
Tych ostatnich w samej Piasnicy lezy ponad 12 tysiecy!
W wiekszosci przypadkow do dzis nie wiemy niemal wcale kto tam lezy!
Palmiry zostaly "opracowane" w... 40%, Pawiak w 45%.
Reszta - gluche milczenie...
Anonymous - Pon 23 Lut, 2009
Szukanie prawdy historycznej to chyba część naszego hobby. Ale dla mnie szukanie prawdy to jedno, a szukanie taniej sensacji to co innego... Co innego pisać że to Dąbrowski a nie Sucharski dowodził i jemu się nalezy chwała, a inną rzeczą jest sugerowanie że Sucharski to gej-agent obcych służb... To jest poprostu niesmaczne.
Anonymous - Pon 23 Lut, 2009
Dokładnie ... w pale mi się nie mieści jak można sugerować tak podłe historie jak w/w o agencie i skłonnościach. Ten człowiek, bez względu na to jak się zachował w dniach 1-7 IX, na piersi nosił Virtuti Militari V klasy i Krzyż Walecznych - a to nie jest odznaka PTTK za pedałowanie ...
Anonymous - Pon 23 Lut, 2009
A sa jeszcze bardziej "kontrowersyjne" (eufemizm max.) postacie, ze o gen. dyw. Juliuszu Rommlu czy o gen. dyw. Leonie Berbeckim nie wspomne... nie trzeba nawet wspominac o ich orderach VM, gdy istnieja dokumenty zdrady przekreslajace ich wczesniejsze dokonania... a o kim my mowimy - legionisci...
Ale co z tego, kiedy znow skupiamy sie na przykladach fatalnych, zamiast glosno wolac o dziesiatkach przykladow wspanialych i nieproporcjonalnie malo gloszonych!
Por. Adam Matuszak, pplk. Ignacy Szpunar, kmdr ppor. inz. Zygmunt Horyd, kmdr por Zbigniew Przybyszewski i wielu wielu innych - prosze bardzo!
A o o nich - kto nakreci film i zrobi taki "szum" jak w przypadku WST?
Anonymous - Pon 23 Lut, 2009
Kpt. Franciszka Dabrowskiego "znalazł" i wybrał z 29 pSK, jako najlepszego z najlepszych,
mjr Stefan Fabiszewski (1896 – 1974), major 28 pSK (1928-1934),
komendant Westerplatte w okresie 16.VII.1934 – 4.XI.38., pozniejszy komendant Straży Zamku Królewskiego (siedziby P. Prezydenta RP) w Warszawie (1938 – 1939).
/Stefan Fabiszewski ps. "Tadeusz";
(ur. 18.VI.1896r. w m. Gostynin (w Szałkach k. Gostynina);
zm. w W. Brytanii 12.I.1974 r.; syn Tomasza i Józefy z d. Szczypkowska);
- czł. Zwiazku Strzeleckiego, ranny pod Jastkowem;
- internowany w Szczypiornie i Łomży (uciekł w III. 1918);
- w POW; w oddz. Gen. L. Żeligowskiego (IX.1918-IV.1919);
- ppor. WP, ucz. 1 Powst. śląskiego (VIII. 1919);
- 62 pSK ,por. (VII.1920); dow. 3 komp. 142 pp.;
- po wojnie w III baonie 13 pp. w Rembertowie;
- 73 pp.; 19 DP (1923-1924);
- 28 pp. mjr (1928);
- komend. Składnicy Tranzytowej na Westerplatte (1933-1938)
- w oddziale zamkowym Prezydenta RP;
- po IX 1939 we Francji, a później W. Bryt.;
- publicysta Tygodnia Pol. I Dziennika Pol. i Dziennika Żołnierza
Odzn. VM V kl za wojne 1918-21
|
|
|